Tecmo Koei ma pewne obawy wobec projektu Natal i różdżki Sony
Tecmo Koei wysunęło bardzo sensowne argumenty przeciwko tym nowatorskim projektom, zastanawiając się, czy będą one odpowiednie do wszystkich gatunków i pasujące wszystkim rodzajom graczy:
07.07.2009 | aktual.: 11.01.2016 18:00
"(...) Mamy pewne obawy dotyczące tego, że specjalizujemy się w produkcji gier akcji, więc musimy przekonać się czy możemy otrzymać system kontroli ruchów w czasie rzeczywistym, bez żadnych opóźnień."Cóż obawiam się, że Ninja Giaden III wykorzystujący Natala byłby naprawdę zbyt trudny dla graczy. Na szczęście to nam podobno nie grozi:
"Oczekuję, że na początku oba systemy kontroli będą raczej skierowane bardziej do graczy niedzielnych i dopiero później, zostaną one zaadoptowane w grach hardkorowych. Tak w moim rozumieniu postąpi większość firm." Czyli czekamy na Dead or Alive Extreme Volleyball Natal/Wand Edition czy też Tecmo Bowling++, ale gry akcji na razie zostawimy w spokoju. Całkiem rozsądnie, szczególnie, że trudno sobie wyobrazić sytuację, w której graczy wycina w pień 200 ninja własnymi rękami...
[via Destructoid]