To musiało się tak skończyć. Najpierw zmartwychwstanie ploteczek o Red Steel 2, potem oficjalna zapowiedź gry, a teraz materiał wideo. Wygląda jak spełnienie marzeń niedoszłych wojowników, prawda? Pierwsza część również tak się zapowiadała i nie powiem - potrafiła sprawić przyjemność, choć raczej nie spełniła oczekiwań. Czy nowa przystawka Nintendo załatwi sprawę? Bardzo bym sobie tego życzył...