Tatuaż Faith na męskim ramieniu
Jak Wam się podoba? Co ciekawe, jego posiadacz wcale nie jest aż tak wielkim maniakiem Mirror's Edge (albo głupio mu po tym, jak gra nie okazała się być produkcją 10 na 10), na jakiego teraz wygląda. Jak można przeczytać w liście podesłanym do Kotaku:
Design tatuażu Faith poruszył mnie, kiedy obejrzałem trailer z E3 2008. Wiedziałem, że będę chciał odtworzyć ten wzór. W ostatnie wakacje, przed premierą Mirror's Edge, zabrałem ze sobą zdjęcie przedstawiające tatuaż do lokalnego artysty i ten zrobił mi na prawym ramieniu podobny obrazek. To jest mój pierwszy tatuaż. Zrobienie go zajęło 3 sesje, łącznie 10 godzin rozciągnięte w 8 tygodni. Sama gra Mirror's Edge mi się bardzo podobała, ale to design tego tatuażu mnie przede wszystkim do niej przyciągnął. Porównując tatuaż na zdjęciu z oryginałem Faith widać, że nie jest on wierną kalką oryginału. Ja wolę ten na ramieniu bohaterki. Widać natomiast, że Patrick, posiadacz tatuażu, rozkręcił się w temacie urozmaicania swojego ciała. Ma już kolejny pomysł - chce stworzyć w podobnym stylu do Mirror's Edge tatuaż przedstawiający sieć tokijskiego metra. Przynajmniej nie zgubi się w metropolii...
[via Kotaku]
Aleksander Lemlich