Takiego bundle'a gier niezależnych jeszcze nie było - 151 tytułów
Ale takich indie indie, a nie po prostu małych gier od branżowych celebrytów.
23.11.2016 10:30
Nie spodziewaj się więc w paczce Feza, Super Meat Boya czy gier Jonathana Blowa, które pojawiły się na konsolach i sprzedały w setkach tysięcy egzemplarzy (i o których nakręcono nawet film dokumentalny), a prawdziwych indyków. Często naprawdę malutkich, odpalanych w oknie przeglądarki. Ściągane gry to natomiast pozbawione DRM-ów pliki na Windowsa, Maka i Linuksa. Choć dostępność na poszczególne platformy zależy od tytułu, nie ma tu reguły.
"A good bundle" to z rzeczy bardziej znanych Gone Home, Depression Quest, Proteus, Read Only Memories czy The Novelist. Reszta to prawdziwe maluchy, które czekają na nasze odkrycie. Są tam proste zręcznościowi, gry stawiające na narrację i jakąś osobistą opowieść czy tytuły wpisujące się w nurt seriuos games, będące interaktywnym komentarzem do wydarzeń na świecie. Na przykład wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych (przeglądarkowe This Is Fine).
Killing Time at Lightspeed: Enhanced Edition Release Trailer
Ogólnie cała inicjatywa jest związana z wyborami, a 100% zarobionych na grach pieniędzy zostanie oddane organizacjom American Civil Liberties Union (organizacja non-profit, której celem jest ochrona praw obywatelskich gwarantowanych przez konstytucję) i Planned Parenthood Federation of America (NGO propagujący świadome rodzicielstwo, edukację seksualną, dostęp do legalnej antykoncepcji i aborcji, walki z chorobami przenoszonymi drogą płciową). Jak informuje New York Times, po wygranych przez Donalda Trumpa wyborach prezydenckich obie amerykańskie organizacje pozarządowe zanotowały ogromne wzrosty darowizn. Pierwsza w pięć dni po wyborach dostała 7 mln dolarów od 120 tys. ludzi (cztery lata temu w analogicznym czasie 28 tys. dolarów od 354 darczyńców). Druga organizacja w powyborczym tygodniu odnotowała czterdziestokrotnie więcej przelewów niż zwykle. Nie najlepsze nastroje po wyborach części amerykańskiego społeczeństwa udzielają się twórcom gier, którzy zorganizowaniem "A good bundle" dokładają swoją cegiełkę do funkcjonowania trzeciego sektora w USA.
Catlateral Damage Infomercial
Gry wideo już dawno przestały być apolityczne. Twórcy, nawet w tytułach AAA, komentują współczesną scenę polityczną Stanów Zjednoczonych. Czasem w formie żartu, czasem nie. Często też sami aktywnie działają na rzecz poszczególnych ugrupowań, choć chyba woleliby, żeby takie rzeczy nie wychodziły na jaw, vide przypadek twórcy Oculus Rift.
Lieve Oma - trailer
Wracając jednak od polityki do gier, A good bundle nie jest typową paczką płać-ile-chcesz. Najniższy próg, dający dostęp do 89 gier, to 2 dolary. Za 8 dolców dostaniemy kolejne 36 tytułów. Pełna paczka kosztuje natomiast 20 dolarów. Nie tak mało jak na bundle'a, ale z drugiej strony, tyle kosztuje na Steamie Gone Home.
Paweł Olszewski