Na filmie widać między innymi ekran wyboru postaci, menu - a także trochę obrazków z samej gry.
Choć autentyczność tych materiałów jest wątpliwa, to na pierwszy rzut oka wszystko wygląda w porządku i wiele wskazuje na to, że Blizzard potwierdzi ich prawdziwość.
[via Kotaku] Paweł Winiarski