Jak być może pamiętacie, pierwszy zwiastun nowego SSX był dosyć... dziwny. Niektórym kojarzyć się mógł nawet bardziej z Call of Duty niż ze snowboardową serią. Fani zaczęli się wiec zastanawiać, co też stało się z ich ukochaną grą. Tymczasem nie stało się nic - a przynajmniej tak zapewnia Electronic Arts, które widocznie przestraszyło się, że gwałtowna zmiana wizerunku może źle wpłynąć na sprzedaż i odeszło od niej, porzucając także podtytuł "Deadly Descents".
Nie znaczy to jednak, że coś zmieniło się w samej grze. Deadly Descents, jak było, tak nadal będzie nowym trybem w grze, w którym chodzić ma tylko o "przetrwanie". Bardziej tradycyjne formy rozgrywki jednak także się oczywiście pojawią.
W galerii znajdziecie trochę nowych obrazków i szkiców koncepcyjnych z SSX.
[via VG247]
Tomasz Kutera
