Mimo że Los Santos i Liberty City to dwa zgoła odmienne miasta, niektóre sceny ze zwiastuna GTA 5 zostały przeniesione do poprzedniczki wręcz perfekcyjnie. Co do oprawy wizualnej: wiem, że autor filmiku porównał fragmenty z faktycznej gry z "czwórki" ze zwiastunem "piątki", który pewnie jest lekko podrasowany w stosunku do rzeczywistej rozgrywki, ale, wow, ta grafika naprawdę zrobiła się ładniejsza. Duużo ładniejsza.
Adrian Palma