Ta gra nie miała kiedyś oprawy graficznej. Teraz ma i jest nieco obleśna...

Ta gra nie miała kiedyś oprawy graficznej. Teraz ma i jest nieco obleśna...

Ta gra nie miała kiedyś oprawy graficznej. Teraz ma i jest nieco obleśna...
marcindmjqtx
31.08.2012 15:35, aktualizacja: 21.12.2015 12:14

Te wszystkie, kości mięśnie i ścięgna. I to oko. TO OKO!

O Incredipede Tomek Kutera pisał we wrześniu 2011 roku. Wtedy gra wyglądała tak:

Teraz, rok później prezentuje się już tak:

Jak widać, jest to już gra z krwi i gości, a nie prototyp złożony z prostych figur geometrycznych. I polega nadal na tym samym: tworzeniu dziwnych stworzeń, które byłyby w stanie pokonać przygotowane przez autora gry, Colina Northwaya, przeszkody.

Wyglądając jednocześnie jak efekty czyiś chorych eksperymentów. Znaczy się wiadomo, czyich - gracza. Za świetną, kojarzącą się ze starą ryciną oprawę graficzną odpowiada Thomas Shahan.

60 poziomów w trzech światach. Na pecety. Premiera niedługo, bo gra aktualnie czeka na zielone światło w Steam Greenlight.

Konrad Hildebrand

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)