Szukacie Dooma na XBLA? Możecie przestać - już go tam nie ma
Temat znikających gier pojawił się ostatnio przy okazji rozpłynięcia się w powietrzu Outruna, który jeszcze niedawno widniał na półkach PlayStation Store. Dowiedzieliśmy się wtedy, że skończyła się po prostu umowa pomiędzy Segą a Ferrari. Jest to o tyle dziwne, że w Xbox Live Arcade dalej można grę kupić. Z usługi Microsoftu zniknęły natomiast dwie inne gry.
Tak na dobrą sprawę, nie wiadomo gdzie podział się Doom i Double D Dodgeball. Sensowne wydaje się założenie, że zniknięcie tej pierwszej gry wiąże się z tym, że wydawcą wersji XBLA było Activision. iD Software trafiło później pod skrzydła Zenimax i pewnie po drodze ktoś zapomniał o papierkowej robocie.
Polakom nie robi to specjalnej różnicy, bo Doom i tak był objęty blokadą regionalną, a druga część gry (wydana już przez należącą do Zenimax Bethesdę) wciąż w Xbox Live Arcade jest. I do tego możemy ją ściągnąć bez żadnych przeszkód.
Jeśli idzie o Double D Dodgeball, to trudno cokolwiek przypuszczać. Jeśli kryterium utrzymywania gier w ofercie XBLA byłaby ich jakoś, to znalazłbym przynajmniej 20 tytułów, które powinny zniknąć wcześniej.
Swoją drogą, byłoby miło, gdyby gracze dowiadywali się o takich rzeczach przed faktem. Przedśmiertna przecena mogłaby kilku skusić.
[via GamerBytes]
Maciej Kowalik