Szukacie definicji niezależnego developera. Może ta się nada
Syn autora Axiom Verge jest chory. Co robią gracze?
20.09.2016 11:35
Oglądaliście Indie Game: The Movie? Powinniście, choć ma już swoje lata (ostatnio trafił też na Netflixa). Z zewnątrz czasem naprawdę trudno już odróżnić niezależne gry od tych, produkowanych czy finansowanych przez wielkie firmy.
Kiedyś te gry w zasadzie definiowały się same. Bycie "indykiem" nie było niczym z czym warto było walczyć. Dziś? Coraz częściej czytam w tonie informacji prasowych, które dostaję każdego dnia, o grach niezależnych, które chcą zaoferować jakość produkcji AAA. Powstaje tyle niezależnych gier, że ich autorzy czują, że muszą się wyróżniać. Wielkie zapowiedzi niekoniecznie wychodzą im na zdrowie, bo indyk celujący w jakość AAA często kończy na celowaniu. Z dziesiątkami absurdalnych informacji prasowych w folderze "wysłane".
Indie Game: The Movie Official Trailer #1 (2012) - Video Game Documentrary HD
Wiecie, co dla mnie wyróżnia twórców niezależnych? Otwartość. Wyjście zza muru postawionego między autorem a odbiorcą przez wydawcę (bo przecież nie możesz wiedzieć za co płacisz zanim zapłacisz) i wejście z graczami w interakcję. Niekoniecznie musi to być dialog.
Graliście w Axiom Verge? Powinniście. Powinniście jak cholera. Wiecie, co było zabawne, gdy Tomek Kutera pisał recenzję? Znalazł w grze buga, który uniemożliwiał dalszy postęp. W przypadku Call of Battlefielda pewnie tylko by go odnotował, ale tutaj miał bezpośredni dostęp do autora. Tom Happ, który sam stworzył tę kapitalną grę, wyeliminował problem przed premierą. Rozumiecie teraz czemu nie uważam No Man's Sky za niezależną grę?
Tom Happ pracował nad Axiom Verge sam przez 5 lat. Nie patrzcie w kalendarz. Pomyślcie ile w Waszym życiu wydarzyło się przez ostatnie 5 lat. On po godzinach robił grę. Znakomitą.
Tom ma syna, który choruje na żółtaczkę jąder podkorowych mózgu (kernicterus).
Po wysłaniu do certyfikacji Axiom Verge w wersji na Xboksa One, Happ postanowił wreszcie podzielić się ze światem własną sytuacją.
Eksperymentalne leczenie niewiele zmienia, ale Happ jest na bieżąco z rozwojem medycyny i chwyta każdą okazję, by zmienić coś w życiu syna.
Tom chciałby podziękować każdemu, kto kupił grę, polubił ją i chce go wesprzeć, ale nie może. Nie sposób odpowiedzieć każdemu. Biega po lekarzach.
Ale tu historia się nie kończy. Dan Adelman, który zajmował się promocją gry swojego przyjaciela, musiał zabrać głos, bo gracze pytali jak mogą wesprzeć Happa i jego syna. Sami zobaczcie.
A czy ty kupiłaś/eś już Axiom Verge?
Maciej Kowalik