Sztuka mimiki. System, który stoi za twarzami w Cyberpunk 2077
Poznajcie Jali. Jali pomaga przy dopracowaniu detali w dialogach. I w Cyberpunku 2077 robi to naprawdę nieźle. Sprawia na przykład, że ta sama postać będzie miała różną mimikę twarzy w zależności od... wersji językowej.
Od mówienia przez zamknięte usta, przez niezdarne kłapy paszczą i dziś lekko wyszydzaną mechanikę z "Obliviona", po współczesne produkcje, w których bohaterowie gadają jak żywi.
Ale sam ruch wargami to jedno. Jak pokazują twórcy Jali w rozmowie z Mateuszem Popławskim z CD Projektu RED, trzeba było jeszcze zaprzęgnąć masę innych parametrów, które wpływają na ekspresję twarzy - od brody aż po brwi.
Ale chyba największe wrażenie robi to, że Jali pozwala stworzyć lip sync dla różnych języków - a tych gra w wersji zdubbingowanej obsłuży aż 10. Kończą się zatem czasy (oby!), gdy zazgrzytamy zębami, obserwując niedopasowaną do ruchu ust kwestię.
Prawdziwą maestrię systemu i pracujących przy nim twórców widać pod koniec wideo. Oglądamy tę samą kwestię w czterech różnych językach, ale w każdym ekspresja twarzy będzie odrobinę inna - bo dopasowano ją do charakterystyki danego dialektu.
Oczywiście to detal, którym ciężko będzie się zachwycać podczas grania, bo przecież będziemy oglądali jedną wersję, nie zdając sobie sprawy z różnic, które widzą Francuzi czy Japończycy. Tym lepiej ogląda się powyższy wideo, myśląc o tym, że zasypywane są stare ułomności gier.