Szkoda, że prawdziwe Wind Waker 2 nigdy się nie ziściło

Bo mogło być całkiem fajne.

Szkoda, że prawdziwe Wind Waker 2 nigdy się nie ziściło
Adam Piechota

Ciekawostka z gatunku tych naprawdę intrygujących. Według informacji Nintendo Everything firma z Kioto lata temu (czternaście lat dokładnie) planowała jeszcze na GameCubie stworzyć bezpośrednią kontynuację The Legend of Zelda: The Wind Waker. Co prawda nie znajdziecie jej tytułu (tylko raz w historii Zelda splamiła się "dwójką"), ale widocznie była już całkiem dobrze przemyślana. W większości miała rozgrywać się na lądzie oraz przywrócić do łask wierzchowca, nieobecnego przecież (bo niepotrzebnego) w Wind Wakerze. Grafiki koncepcyjne tych pomysłów znajdziemy w albumie "Zelda: Art & Artifacts", który dołączany będzie do "Historii Hyrule", takiego tomiszcza dla najostrzejszych zajawkowiczów serii.

Nintendo Everything przetłumaczyło krótką notkę od Saturu Takizawy:

Zabawna sprawa, bo rzeczywiście po premierze Wind Waker gracze nie od razu uznali, że to jedna z najbardziej kultowych odsłon legendarnej marki. A Twilight Princess, którego wtedy tak od Ninny pożądano, dziś wspominany jest tak naprawdę dość rozmaicie. Kreskówkowy Link potrzebował nieco więcej czasu. Doczekał się i tak kilku świetnych gier, ale bezpośrednią kontynuacją Wind Waker zostało dużo bezpieczniejsze Phantom Hourglass na oryginalnego DS-a. Jestem ciekaw, jak wyglądałoby Twilight Princess - czy w ogóle "poważniejsze The Legend of Zelda" - w cel-shadowanej oprawie graficznej.

Ach, nie, przecież grałem w Okami - to wiem.

Okami PlayStation 2 Trailer - Official Trailer

Adam Piechota

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościnintendothe legend of zelda
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.