Szef SCEE Jim Ryan dla Polygamii: "PlayStation TV pojawi się w Polsce przed świętami"

Pytaliśmy też m.in. o PlayStation Now i PlayStation Move.

Szef SCEE Jim Ryan dla Polygamii: "PlayStation TV pojawi się w Polsce przed świętami"
marcindmjqtx

11.06.2014 | aktual.: 15.01.2016 15:39

O PlayStation TV Z Jimem Ryanem, szefem Sony Computer Entertainment Europe, rozmawiał na E3 Tomek Kutera. W pierwszej kolejności zapytał o konferencję, na której wiele informacji dotyczyło przede wszystkim rynku amerykańskiego i nie było wiadomo, które informacje mają zastosowanie dla naszego kontynentu. - To prawda, skupiliśmy się na rynku amerykańskim, ale pamiętamy o Europie. Na pewno będziemy ciekawe informacje na Gamescomie. Już teraz mogę powiedzieć, że PlayStation TV trafi do Polski przed świętami - powiedział Ryan.

PlayStation TV jest wariacją na temat PS Vity, tyle że nie ma ekranu, więc trzeba ją podłączyć do telewizora. Pozwala na zabawę z grami z Vity, PS4, PSone i PSP oraz na strumieniowanie filmów i muzyki. Po europejskim starcie PlayStation Now stanie się jednym z urządzeniem, które będzie pozwalało na korzystanie z tej usługi.

A czy PlayStation TV będzie działało w Europie, jeśli kupimy je sobie wcześniej w Stanach? Na to pytanie Jim Ryan nie potrafił odpowiedzieć ze stuprocentową pewnością, ale przypuszczał, że nie będzie z tym problemów. Urządzenie będzie u nas kosztowało równowartość 99 euro.

O PlayStation Now Później niż PlayStation TV trafi do nas PlayStation Now, czyli usługa pozwalająca grać w gry z poprzednich konsol PlayStation z wykorzystaniem chmury. - PlayStation Now jest naszą wizją usługi streamingowej i chmury, a w Europie trudniej ją zrealizować niż w Stanach - rynek jest rozdrobniony, dostawców internetu jest niezliczenie wielu. Mimo tej fragmentaryczności zamierzamy tu wprowadzić PlayStation Now i od pewnego czasu nad tym pracujemy.

O konkurencji Tomek zadał też tradycyjne pytanie o sprzedaż konsol Sony w Polsce, ale odpowiedź była równie tradycyjna: - Nie rozgraniczamy liczby sprzedanych konsol na poszczególne kraje. Mogę tylko zdradzić, że w Polsce sprzedaliśmy więcej PS4, niż sprzedało się Xboksów One. Dziwne nie jest. A czy wrześniowa premiera konkurencji może to zmienić? - Microsoft bardzo dobrze radził sobie w Polsce w 2013 roku, ale myślę, że w tym roku my radzimy sobie lepiej. I mam tu na myśli nie wszystkie konsole, a porównanie sprzedaży PS3 i Xboksa 360. Musimy odzyskać udział w rynku, który straciliśmy w zeszłym roku.

Ryan mówił też o analogiach do rynku hiszpańskiego. Ten aktualnie nieco traci, polski zaś się rozwija, ale wciąż pozostaje mocno w tyle. - Chcielibyśmy, żeby polski rynek rozwinął się do tego stopnia, co w Hiszpanii, który jest porównywalnym krajem do Polski pod względem liczby mieszkańców.

O PlayStation Move Słuch zaginął po PlayStation Move. Nie żebyśmy jakoś tęsknili, ale ten kontroler ruchowy zrobił sporą furorę w naszym kraju, a potem nagle przestały się ukażywać przeznaczone dla niego gry. - Wiem, że PS Move jest wciąż popularne w Polsce i świetnie się sprzedaje, ale nie jest tak popularne w krajach Zachodu. Pamiętajmy, że wiele aplikacji na Project Morpheus wykorzysta Move'a, może więc tu kryje się jakaś nisza dla tego urządzenia - zakończył Jim Ryan.

Redakcja

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.