Szef Remedy chce (kiedyś) zrobić Alana Wake’a 2
Po coś odkupił markę, tak?
Na początku lipca świat obiegła informacja o odzyskaniu praw wydawniczych do marki Alan Wake przez jej twórcę, studio Remedy. Zastanawialiśmy się wtedy, co to oznacza dla nas - czy remake, czy remaster, czy prawdziwą (choć ryzykowną) kontynuację po latach. Wake nie był perfekcyjną produkcją, ale stanowi symbol swojej epoki i dla jednego pokolenia graczy ma olbrzymią wartość sentymentalną. Nawet jeśli zbudowaną na kłamstwie. W każdym razie Sam Lake, szef firmy, opowiedział w niedawnej rozmowie z IGN, że tak naprawdę marzy mu się Alan Wake 2.
Wciąż uważam, że ewentualną „dwójkę” poprzedzi odświeżenie pierwowzoru (być może do spółki z American Nightmare). Ale sposób, w jaki Sam opowiada o tym planach, sugeruje przynajmniej kilka lat złowieszczej ciszy. A jeśli Control, który debiutuje właściwie za chwilę, zawiedzie oczekiwania zbudowane szalenie kreatywnymi zwiastunami, to w ogóle wiele może się jeszcze w Remedy pozmieniać. Cierpliwości, moi drodzy. Jeszcze kiedyś cyfrowe sowy okażą się czymś innym niż na pierwszy rzut oka.