Szef Electronic Arts boi się kiepskich gier 3D

Szef Electronic Arts boi się kiepskich gier 3D

Szef Electronic Arts boi się kiepskich gier 3D
marcindmjqtx
10.06.2010 13:08, aktualizacja: 06.01.2016 17:08

Sony ze swoimi grami 3D na PlayStation 3 startuje dzisiaj, ale zdania czy trójwymiarowe granie się przyjmie są oczywiście podzielone. Głos w sprawie zabrał więc John Riccitello, prezes Electronic Arts.

W rozmowie z Industry Gamers Riccitello stwierdził, że na odpowiednio liczną bazę odbiorców posiadających telewizory 3D trzeba będzie poczekać 2-3 lata i dopiero wówczas będzie można mówić, czy technologia się przyjęła i odegra konkretną rolę w świecie gier.

To czego Riccitello się obawia, to okres pionierski, kiedy to na rynek mogą trafić kiepsko zrealizowane, w pośpiechu, gry 3D. A prasa podniesie larum w stylu "rozbolała mnie głowa od gier wideo". Jego zdaniem dopiero w 2011-12 roku możemy się spodziewać bardziej dopracowanych tytułów od większych wydawców - samo EA rękami swojego oddziału w Vancouver szykuje grę na rok fiskalny 2012.

Trzy lata to strasznie dużo czasu. Pozostaje mieć nadzieje, że w tym roku twórcy gier pokażą coś, na co warto będzie czekać.

Konrad Hildebrand

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)