Szczegóły pięciu filarów FIFA 13

EA Sports zaplanowało ujawnienie informacji o FIFA 13 na dzisiaj, na godzinę 10. Pierwszy rzut oka rozczarowywał - wszystko to wiedzieliśmy już wcześniej. Ale gdy wgryziemy się głębiej...

marcindmjqtx

15.05.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:47

Choć kluczowe dla gry elementy znaliśmy już wcześniej (i wciąż trudno być pod ich wrażeniem), to jednak kilka nowych detali możemy im przypisać.

Kontrola przy przyjęciu piłki miała być trudniejsza i taka będzie. Większy nacisk na okoliczności przyjmowania (szybkość, moc podania, wysokość, umiejętności zawodnika, pogoda itd.) to jedno. Drugie to "odklejenie" jej od stopy zawodnika, dzięki czemu obrońca będzie mógł wkroczyć i przejąć bądź wybić źle przyjętą piłkę. Wygląda na to, że będziemy musieli trochę bardziej myśleć, szykując się do przyjęcia podania - zwolnić, lepiej się ustawić. Pytanie, na ile doda to grze realizmu i będzie nagradzało lepszych graczy, a na ile zmieni grę kombinacyjną w loterię. Zagrania piłki do kolegi mają być teraz bardziej zróżnicowane w sile a także... kontekstowe. David Bryant z Fifasoccerblog pisze, że zawodnicy sami będą podnosili piłkę, gdy na linii znajdzie się obrońca, a ja zastanawiam się czy to czasem nie powrót do czasów, gdy w Fifach gra robiła za nas wszystko.

Jeśli chodzi o ofensywne zachowania zawodników sterowanych przez sztuczną inteligencję, to chodzi głównie o mądrzejsze podłączanie się do akcji obrońców i skrzydłowych oraz sprytniejsze zachowania w okolicy pola karnego. Koniec z sytuacjami, w których kolega z drużyny wbiega między napastników tak, że piłkę otrzymuje przy rogu boiska, zamiast w świetle bramki. Sterowani przez konsolę/komputer zawodnicy będą potrafili teraz zmieniać kierunki swoich "ucieczek" i lepiej unikać przy nich pozycji spalonej. Mają też myśleć już nie jedno, a dwa zagrania do przodu. W defensywie dostaniemy opcję zagradzania drogi chcącemu się urwać napastnikowi.

Uzupełnieniem informacji o taktycznych rzutach wolnych jest fakt, że ustawiając mur będziemy mogli nie tylko decydować o ilości tworzonych go zawodników, ale i... podsuwać go delikatnie do przodu. Gdy przesadzimy z oszukiwaniem sędzia może cofnąć mur dalej, albo ukarać kartką jednego ze stojących w nim graczy. Będziemy mogli też ustalić zawodnika wybiegającego z muru, w razie, gdyby trójka graczy stojących przy piłce postanowiła rozegrać rzut wolny krótko. Te zmiany brzmią jak kosmetyka i nie wiem czy będą wykorzystywane przez graczy. Każdy ma przecież swoją ulubioną drużynę, a w niej jednego czy dwóch fachowców od stałych fragmentów gry. W prawdziwych meczach rzadko już widuje się kombinacje z przeskakiwaniem piłki i zmyłkami, nie sądzicie?

W poprzednim wpisie pisałem, że jeśli miałbym wskazać element mający potencjał by odmienić rozgrywkę, to obstawiałbym nowy system dryblingu. Pierwsze informacje, to potwierdzają. Dlaczego?

A dlatego, że autorzy podpatrzyli rozwiązania z FIFA Street i kierunek poruszania się gracza nie będzie teraz tożsamy ze stroną, w którą jest zwrócony. W FIFA 13 będziemy mieć swobodę poruszania się w 360 stopniach i taką samą dowolność decydowania o kierunku, w którym będzie patrzył gracz. Brzmi skomplikowanie?

Otóż wygląda na to, że takie nie będzie, bo EA Sports rezygnuje z konieczności operowania spustami i przednimi przyciskami przy dryblowaniu - wszystko załatwi lewa gałka i system odpowiadający za uchwycenie właściwego kontekstu sytuacji (pozycja względem obrońcy, bramki, szybkość poruszania się itp.). Wygląda też na to, że z FIFA Street wzięto też namiastkę systemu "streetball control", który umożliwiał podpuszczanie obrońcy tak, by w końcu minąć go zmyłką. Ponoć w FIFA 13 wygląda to bardzo naturalnie. Oby, bo to bardzo fajna sprawa, nadająca pojedynkom 1 na 1 dodatkowego smaczku i dosyć częsty sposób ogrywania obrońców na prawdziwych boiskach.

Szczegóły poprawek Impact Engine opisują eliminowanie błędów, które wszyscy znamy. Do tego przepychać się i ciągnąć za koszulki będą się teraz nie tylko zawodnicy walczący o piłkę. Pierwszy obraz, jaki pojawił mi się w głowie, to rzut rożny i zawodnicy obydwu drużyn leżący na ziemi w wyniku przepychanek i chwilowej niepoczytalności silnika... Oby EA Sports wiedziało, co robi, decydując się na jeszcze więcej walki fizycznej.

To tyle jeśli chodzi o obiecanki dotyczące najważniejszych rzeczy. Autorzy wspominają jeszcze o poprawkach w trybie kariery (aczkolwiek na fabularyzowanie jej się nie zanosi), trybach sieciowych (restart w meczu 2 vs 2 może w końcu ich nie przerośnie), EA Sports Football Club. I ponad 500 licencjonowanych klubów. Oby tym razem nie zabrakło w tym gronie naszych ligowców.

Więcej szczegółów powyższych elementów, a także obsługi Move i Kinecta poznamy pewnie na E3.

Maciej Kowalik

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomości360ps3
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.