Sony podało, że liczba użytkowników PSN dobiła już do sześćdziesięciu milionów (przynajmniej tych zarejestrowanych, aktywnych jest pewnie trochę mniej). W czerwcu minionego roku mówiono o pięćdziesięciu milionach, widać więc stały wzrost w tym aspekcie. Warto jednak pamiętać o tym, że ta usługa sieciowa ciągle nie przynosi zysków.
Tak więc nawet, jeśli, jak ogłosił Microsoft na swojej konferencji, liczba użytkowników Xbox Live jest dwa razy mniejsza i wynosi trzydzieści milionów osób, to nie oznacza to, że radzi sobie gorzej - głównie dlatego, że jest płatna.
Ciężko też powiedzieć, jak w obu przypadkach jest to liczone. Czy dwa konta tej samej osoby są traktowane jako dwóch użytkowników? Prawdopodobnie tak, choć oczywiście to tylko domysły, nie wiemy, jak zbierano te dane. Tak to niestety jest z suchymi liczbami, które podaje się na konferencjach tylko po to, by "zrobić wrażenie". Ostrożnie z wyciąganiem wniosków.
Gigant z Redmond poinformował także, że do tej pory do sklepów na całym świecie dostarczono już 50 milionów Xboksów 360 (to nie samo, co "sprzedano"). Z kolei jeśli chodzi o Kinecta, to w ciągu 60 dni od premiery na półkach sklepów znalazło się 8 milionów egzemplarzy tego sprzętu. To imponujący wynik, ale pytaniem otwartym pozostaje czy Microsoft osiągnął zakładany cel i sprzedał do końca 2010 roku 5 milionów swoich kontrolerów ruchowych.
Tomasz Kutera
