Ale: to chyba dobrze. Starbreeze to raczej pewne studio, które nie robi słabych gier (wystarczy wspomnieć Kroniki Riddicka czy The Darkness), więc to, że pracuje nad czymś jeszcze, to dobra informacja.
Nowa produkcja Starbreeze będzie także zupełnie nową marką. Poza tym nie wiadomo o niej nic, prócz tego, że powstaje w kooperacji ze szwedzkim producentem filmowym, Josefem Faresem (odpowiedzialnym za takie tytuły jak "Kopps", "Zozo" czy "Farsan", jeśli cokolwiek Wam to mówi).
Syndicate ma wyjść na początku przyszłego roku. Wygląda na to, że potem Starbreeze zajmie się właśnie tą nową markę. Czekamy w takim razie na więcej informacji.
[via Joystiq]
Tomasz Kutera