Świecące kontrolery do PS3, 360 i Wii
Propozycja amerykańskiej firmy Performance Design Products, która postanowiła zaoferować światu świecące kontrolery do Xboksa 360, PlayStation 3 i Wii nie jest dla mnie. Mnie denerwują nawet diody w padzie od Xboksa, kiedy gram po ciemku, bo dodatkowe światło zwyczajnie rozprasza, a co dopiero cały, przezroczysty kontroler najeżony diodami LED.
Niemniej ich produkty wyglądają ciekawie (grucha od Wii kojarzy mi się nawet z Omni-kluczem z uniwersum Mass Effect) i być może znajdą się chętni na taką ekstrawagancję. Kłopot w tym, że jak na razie świecące kontrolery pojawią się jedynie na amerykańskim rynku.
Kontrolery do Wii będą oferowane w cenie 30 dolarów bez jednego centa w kolorach czerwonym niebieskim i zielonym. Urządzenie zostało nieco przeprojektowane - zmieniono miejsce przycisków + i - umiejscawiając je pod przyciskiem A w celu większej precyzji podczas grania w FPS'y, a przyciski 1 i 2 ustawiono w rzędzie by poprawić komfort grania w klasyczne tytuły. Nunchaku czy też grucha będzie dostępna w takich samych kolorach za 15 dolarów bez jednego centa.
Jeszcze większe zmiany dotknęły pada do PS3, który oferuje spusty podobne do tych znanych z kontrolera do Xboksa oraz podobny układ gałek analogowych na padzie. Dostępne kolory takie same jak w przypadku Wii, za kontroler trzeba będzie zapłacić 24,99 dolarów.
Ostatni z padów czyli ten do Xboksa oparł się modyfikacjom, dzięki czemu uzyskał nawet licencję Microsoftu. Kolory jak powyżej, cena to 29, 99 dolarów.
Czy z powyższego wynika, że pad do Xboksa uznano za najlepszy, skoro nic w nim nie zmieniano? Być może, bo mi najlepiej leży w dłoniach, ale przecież okropny krzyżak można było przy okazji poprawić.