Jak pisze sam autor ukrywający się pod pseudonimem Exploding Rabbit, Super Mario Crossover to jego hołd dla starych gier. Dalej biegamy po Królestwie Muchomorów ale możemy to robić Simonem z Castlevanii, jednym z komandosów z Contry, Mega Manem, Linkiem czy Samus (a także Mario, ale w tym przypadku to żadna atrakcja). Każda postać ma oczywiście ruchy z oryginalnych gier, pojawia się też odpowiednia muzyka. Jeśli wychowaliście się na tych tytułach po prostu musicie zagrać. Grę znajdziecie tutaj.
[znalezione na Joystiq]