Styx: Master of Shadows - skradanka na miarę naszych możliwości
15 minut czystego gameplayu z nowej gry Cyanide Studio.
Ludzie z Cyanide Studio pomysły mają z reguły fajne. Niestety wykonanie pozostawia zwykle trochę do życzenia. Ich ostatnia produkcja, Of Orcs and Men, zapowiadała się ciekawie, ale wyszło jak zawsze. Twórcy postanowili jednak kontynuować koncepcję z poprzedniej gry i w Styx kolejny raz wcielimy się w tą drugą stronę klasycznego konfliktu fantasy.
W Styx: Master of Shadows pokierujemy goblinem, tytułowym Styksem. Jest on jednym z pierwszych istniejących goblinów - ma prawie 200 lat. Miał zatem dużo czasu, żeby osiągnąć mistrzostwo w sztuce przekradania się za plecami wrogów oraz cichej kradzieży. Obydwie te umiejętności przydadzą się w czasie infiltrowania Tower of Akenash, skąd ludzie i elfy pozyskują drogocenny bursztyn. Zanim jednak dostaniemy się do skarbca, będziemy musieli pokonać wiele różnorodnych etapów i rozwiązać kilka zagadek.
Ten sam fragment gry był pokazywany na targach E3 - to 14 minut, więc przygotujcie sobie chwilę wolnego czasu:
Oskar Śniegowski