Studio Farm 51 urchomiło Kickstartera na Chernobylite
Gra, w której przypadku określenie "radioaktywna" brzmi jak komplement.
Po pierwszych zapowiedziach ruszyła wreszcie kampania Chernobylite na Kickstarterze. Jak pisaliśmy ostatnio, twórcy uruchomili ją celem zebrania funduszy między innymi na kolejne podróże do Zony, celem przeniesienia obiektów do gry przy pomocy fotogrametrii - dodatkowe wyjazdy oznaczają więcej budynków i szczegółów, ale jest to kosztowna sprawa, choćby ze względu na konieczność wynajęcia przewodnika. Zbiórka może mieć wpływ także na wersje konsolowe, na początku twórcy planują przede wszystkim wydać tytuł na pecetach.
Celem zbiórki będzie zebranie 100 tysiecy dolarów, a twórcy proponują sporo progów - najtańszy zaczyna się od 2 dolarów i obejmuje w nagrodę cyfrowe dodatki. Jeżeli natomiast zdecydujecie się wyłożyć 2,5 tysiąca dolarów, możecie liczyć na wiele gadżetów, a nawet angaż w grze w roli postaci po uprzednim zeskanowaniu. By otrzymać klucz do wczesnego dostępu oraz specjalnego dema wystarczy jednak wyłożyć 35 dolarów.
Chernobylite Story Trailer [Official]
Przy okazji twórcy przygotowali nowy trailer oraz materiał Kickstarterowy, na którym opowiadają o swoim pomyśle na grę. Zapowiada się, że gra będzie mieszanką survivalu, shootera oraz symulatora spacerowicza. Poza groźnymi ludźmi z bronią podczas przygody napotkamy także mutanty i zanosi się na to, że cyfrowy Czarnobyl nie będzie szczególnie przyjaznym miejscem. Okazja do pooddychania radioaktywnym powietrzem ma nadarzyć się jeszcze przed końcem 2019 roku.
Krzysztof Kempski