Steve Ballmer pracuje w Microsofcie 33 lata, przez kilkanaście lat szefował firmie. W tym czasie miał duży udział choćby w tworzeniu działu odpowiedzialnego za produkcję Xboksa. Teraz postanowił odejść - decyzja została podjęta, ostateczny krok zostanie wykonaniu po znalezieniu godnego zastępcy. Publika na pewno nie zapomni jego pełnych ekspresji wystąpień publicznych, które znacząco odbiegały choćby od tych, w których głównym aktorem był Don Mattrick.
Właśnie po odejściu Mattricka w lipcu tego roku mówiło się, że Xbox będzie teraz podlegał Ballmerowi. Ten stan rzeczy trwał jednak tylko kilka dni, do czasu wyboru nowej osoby stanowisku Interactive Business Division. Została nią Julie Larson-Green.
Polscy gracze mogą pamiętać też Ballmera z obietnicy sprzed kilku lat, gdy zapowiedział, że doczekamy się Xbox Live. I faktycznie się doczekaliśmy.
Nie wiadomo, jak odejście Ballmera wpłynie na losy Xbox One - być może nowy prezes będzie miał inne pomysły na to, jak na powrót zdobyć serca rozczarowanych ostatnimi miesiącami graczy.
Marcin Kosman
