Steamworks na Xboksie 360? Valve nie mówi "nie"
Ba, byłoby wręcz zachwycone. Tyle że podobnego zapału nie przejawia właściciel konsoli, Microsoft.
09.09.2010 | aktual.: 06.01.2016 15:51
Zaczęło się od wywiadu, w którym zapytano Gabe'a Newella i Erika Johnsona o największe błędy Valve. Odpowiedziano, że w ogólności wsparcie dla konsol, a w szczególności - nie najlepsze traktowanie PS3 oraz ślamazarne pojawianie się aktualizacji xboksowego Team Fortress 2. Z pierwszym, wg Newella, studio obecnie radzi sobie bardzo dobrze. Głównie dzięki współpracy gry Portal 2 z platformą Valve - jak wiadomo, na PS3 ukaże się on ze wsparciem Steamworks.
Dyrektor studia martwi się jednak o drugi problem - aktualizacje na 360 - gdyż wygląda na to, że niewiele się w tej kwestii zmieni. Mimo nalegań twórców, gigant z Redmond nie wyraził zgody na wprowadzenie Steamworks na swoją konsolę. Zdaniem Newella Microsoft nie jest plastyczny w kontaktach z deweloperami, na czym cierpią także sami gracze. Liczne restrykcje molocha są jedynie utrudnieniem, przez co - wg niego - XBL jest platformą skostniałą, niepozwalającą. I choć szef Valve ma po części rację, trzeba też spojrzeć na to z drugiej strony - Steam, w przeciwieństwie do Live, ma kilka poważnych błędów technicznych, nie najlepiej wygląda też przelicznik 1$=1 euro, który mógłby zaszkodzić graczom z Europy. Nie ukrywajmy też, że platforma Valve jest konkurencją MS. Nie bezpośrednią, ale jednak.
Cóż, o tym, która platforma wyjdzie na tych roszadach lepiej - i czy będą to znaczne zmiany - dowiemy się po 9 lutym 2011 r., kiedy to do sklepów trafi Portal 2.
[via Edge]
Kamil Bogusiewicz