State of Decay wciąż zmierza na PC. Gra dostanie nowy tryb

Łatwo się odbić od fatalnego wykonania State of Decay, ale trudno się od tej gry oderwać gdy już damy jej szansę. Pół miliona graczy oznacza, że jest sukcesem. A to dopiero początek.

State of Decay to jedna z gier, które naprawdę albo się kocha, albo nienawidzi. Pierwsze wrażenie odrzuca, ale potem to wielka uczta dla miłośników klimatów post-apo. W recenzji pisałem, że to jedna z najlepszych gier na Xboksa 360. Podobnie pomyślało ponad pół miliona graczy, którzy kupili ją w pierwszych dwóch tygodniach od premiery. Dzięki temu gra została najszybciej sprzedającym się tytułem ekskluzywnym dla Xboksa 360. Minecrafta nie pobiła, ale on wcześniej pojawił się na PC.

Co dalej? Najważniejszą wiadomością jest fakt, że MMO State of Decay wcale nie musi powstać. Microsoft wciąż debatuje nad tym pomysłem.

Dobrą informacją jest natomiast tryb "sandbox". Czyli piaskownica, w której nie będziemy mieli żadnych fabularnych zobowiązań. Pozostanie tylko walka o jak najdłuższe przetrwanie. Będą nowe Osiągnięcia i tablice wyników, więc zakładam, że tryb nie będzie darmowy.

Konsolowa wersja wygląda i działa słabo, więc na pewno czekacie na informacje o State of Decay na PC. Cóż, gra na pewno się tam pojawi. Wiadomo już, że będzie sprzedawana przez Steam, ale żadna bliższa data premiery nie jest znana.

źródło: Undead Labs

Maciej Kowalik