Sklep w zeszły piątek wysłał do swoich części klientów maila z informacją, że ich zamówienie uległo anulowaniu, ponieważ CD Projekt, wydawca gry, "ograniczył nakład". Przedstawiciele CD Projektu odpowiedzieli jednak, że
Nie - to nieprawda. Ultima przyjęła więcej zamówień od klientów niż miała zamówionego towaru. Z naszych informacji wynika, że EK Diablo III wciąż można nabyć w gram.pl, Media Markt, Empikach - oraz na naszej nocnej premierze. CD Projekt także zaprzeczył, jakoby ktokolwiek "ograniczał nakład" Diablo 3 na Polskę.
Klienci są rozgoryczeni i czekają na zwrot przedpłat. Wygląda na to, że sklep przyjął więcej zamówień, niż początkowo sądził, że będzie mógł zrealizować.
Aktualizacja: w odpowiedzi na sprawę sklep Ultima.pl nadesłał komentarz następującej treści:
Niewątpliwą zaletą zamówień pre-orderowych składanych w sklepach internetowych dla dystrybutorów jest to że ma on pewność tego że towar sprzedany do takiego sklepu nie będzie zbierał kurzu na półce. Kierując się doświadczeniem z poprzednich takich zamówień przedpremierowych, wierzyliśmy że nie będzie żadnych problemów z ilością pod nasze zamówienia, bowiem nigdy wcześniej nie zdarzyła się nam taka sytuacja - dystrybutor zawsze dostarczał nam takie ilości jakie były nam potrzebne na zamówienia dla naszych klientów. Jeśli były jakieś cięcia to tylko takie które dotyczyły całego rynku Polskiego jak chociażby Forza Motorsport 4 w Edycji Kolekcjonerskiej, czy też Gears of War Epic Edition które ostatecznie nie trafiło oficjalnie na nasz rynek, ale nawet w takiej sytuacji podjęliśmy się sprowadzania tego tytułu dla naszych klientów.
Niestety ale kij ma dwa końce - o ile dla dystrybutora taki rodzaj zamówień jest bardzo wygodny o tyle dla nas jest to sprzedawanie produktu którego fizycznie nie posiadamy. Zdawaliśmy sobie od początku sprawę z tego faktu że Diablo 3 jest tytułem bardzo wyjątkowym, oczekiwanym przez wiele lat, zamieściliśmy odpowiednią klauzulę na karcie produktu która informowała o tym że ostateczna cena oraz ilości nie są potwierdzone. Każda wersja kolekcjonerska ma to do siebie że jej nakład jest bardzo ograniczony, dlatego nasz pre-order zamknęliśmy w momencie kiedy zobaczyliśmy że ilość zamówień na nią przekroczyła dotychczasowe ilości sprzedanych wcześniej innych Edycji Kolekcjonerskich Blizzarda, oraz nie otrzymaliśmy potwierdzenia ilości od strony oficjalnego dystrybutora jak i niezależnych dostawców.
Rozmowy z jednymi i drugimi trwały do samego końca ale ostatecznie, na dwa tygodnie przed premierą, okazało się że nie otrzymamy wystarczających ilości. Otrzymaliśmy 1/6 zamówionego towaru czyli o połowę mniej niż w przypadku poprzedniego tytułu Blizzarda który otrzymaliśmy wówczas od poprzedniego dystrybutora. Dotarły do nas informacje wtedy że towar musi się pojawić na regałach sklepowych i dlatego sklepy internetowe nie dostaną takich ilości jakie były wstępnie umawiane. Nigdy nie mieliśmy zamiaru nikogo oszukać, wprowadzać w błąd, ani jak pojawiały się insynuacje w internecie - sprzedawać tego towaru po zawyżonych cenach na serwisach aukcyjnych.
Zaczęły się więc szaleńcze spekulacje na temat tego, gdzie podziały się egzemplarze z Ultimy, kto i gdzie sprzedaje je drożej. Gracze wymieniają się w sieci informacjami, gdzie jeszcze może być dostępna kolekcjonerska. Podobno tu ma być 10 na sklep, podobno tam jeszcze 5 jest dostępnych. W chwili gdy piszę te słowa, niektóre ceny na Allegro przyprawiają o zawrót głowy:
Jedno jest pewne: edycja kolekcjonerska Diablo 3 będzie nieco trudniej dostępna niż poprzednie kolekcjonerki.
Dziękujemy wszystkim czytelnikom, którzy przysłali nam informacje na ten temat.
Źródło: Wykop
Konrad Hildebrand