Starfield w złocie. Rusza preload na Xbox, Steam musi zaczekać

Premiera Starfield jest niezagrożona. Długo oczekiwane dzieło Bethesdy pokrywa się złotem, a więc nie ma mowy o jakichkolwiek opóźnieniach. Warto zrobić małe porządki na dyskach - szykujcie ponad 120 GB wolnej przestrzeni.

Nadlatuje Starfield, albo jak kto woli - najmniej zabugowana gra w historii Bethesdy. Ta swego rodzaju Kosmiczna Odyseja osiąga złoty status, tak więc premiera nie jest zagrożona. Nie będzie opóźnień, a co najlepsze, możemy przygotować się do debiutu za sprawą wczesnego pobierania.

I warto to zrobić, bo Starfield to prawdziwy kolos. Twórcy przygotowali ponad 1000 planet podatnych na eksplorację, gdzie nie brakuje elementów generowanych proceduralnie. Ponad 120 GB - tyle "waży" Starfield. Rozmiar gry najpewniej różni się w zależności od platformy, co jest w zasadzie oczywiste.

Wymagania sprzętowe Starfield podpowiadają, że trzeba przygotować 125 GB wolnej przestrzeni na dysku. Jeśli chodzi o konsole Xbox (Starfield omija Xbox One - premiera tylko na Series X|S) oraz wersję pecetową z Microsoft Store, to preload startuje dziś, czyli 17 sierpnia - poinformowali przedstawiciele Bethesdy.

Jeśli decydujesz się na zakup Starfielda poprzez platformę Steam, to musisz uzbroić się w cierpliwość, bowiem preload w tym przypadku rusza nieco później, bo 30 sierpnia. Tragedii i tak nie ma, bo przypomnijmy, że Starfield debiutuje 6 września 2023 r.

Graczom również udziela się entuzjazm. Jeden z internautów udzielił się w powyższym wątku i zasugerował, by jednak Bethesda przełożyła premierę Starfielda, co uzasadnił tym, że "jeszcze BG 3 mi został do skończenia". Trzeba przyznać, że ukończenie Baldur's Gate 3 oraz Starfielda będzie wymagało naprawdę wielu godzin.