Stardew Valley - The Sims + Terraria, czyli zakładanie farmy na poważnie
W Stardew Valley na pewno da się ściąć drzewo i zbudować dom i... Tak, małżeństwo też jest. Ale i wypraw na bestie nie zabraknie.
Gdy oglądam zwiastun Stardew Valley przez głowę przebiegają mi różne tytuły: Don't Starve, Terraria, Minecraft, Harvest Moon, Towns, a nawet Farmville. Prawie same pozytywne skojarzenia. Zobaczcie sami:
Stardew Valley to gra o uprawianiu ziemi, budowaniu domu, zdobywaniu pożywienia i tworzeniu społeczności. A także o wyprawach do tajemniczych jaskiń i zabijaniu potworów. Oraz o przyjaźni z ponad trzydziestoma postaciami niezależnymi. Która może skończyć się małżeństwem z jedną z 10 postaci. W miarę wszystkich czynności nasza postać będzie się rozwijać, a punkty inwestować można a w kilka różnych umiejętności m.in: rolnictwo, wędkowanie czy szczęście. Nie zabraknie też tworzenia przedmiotów, dekorowania domu czy gotowania. Raj dla miłośników tworzenia - a frajda tym większa, że można grać w kooperacji z czwórką przyjaciół. Zobaczcie, jak to wygląda:
Jeśli zajrzycie na kanał twórców, The Amazing Ape's, znajdziecie tam więcej filmów ze Stardew Valley - jeśli nie lubicie zabawy w farmera, możecie zawsze eksplorować jaskinie:
Zastanawiam się jednak, ile jeszcze można zrobić gier wykorzystujących motyw budowania czegoś od zera? W końcu się graczom znudzi. Ale Stardew Valley łączy tyle różnych motywów i możliwości, że nadal wygląda
Jeśli ekscytację, to wejdźcie na Steam Greenlight i wspomóżcie twórców swoim głosem. A nowych informacji o grze szukajcie na stardewvalley.net
Paweł Kamiński
