StarCraft 2: Heart of the Swarm - co się czai w sercu roju?
Blisko rok po premierze StarCraft 2, Blizzard zdradza wreszcie pierwsze konkrety dotyczące pierwszego dodatku do gry: Heart of the Swarm. Przyjrzyjmy się krążącym po sieci zapowiedziom.
01.06.2011 | aktual.: 06.01.2016 12:44
Najważniejsze pytanie: co nowego w trybie sieciowym? Niestety, nie wiadomo. Blizzard rozmowę na temat multi zostawia sobie na letni Blizzcon. Na razie za pewnik można uznać tylko jedno: pojawią się nowe, śnieżne mapy, więc można oczekiwać, że pula map ulegnie większemu urozmaiceniu stylistycznemu (patrzę na Was, Shakuras Plateau i Xel'Naga Caverns).
Oprócz tego Justin Bowder jedynie napomknął przedstawicielom TeamLiquid, że nie są zadowoleni z Overseera i będą się zastanawiać nad jego rolą na polu bitwy. Biorąc pod uwagę, że przed SC2 jeszcze dwa dodatki, trudno oczekiwać, aby w każdym z nich pojawiały się nowe jednostki. Bardziej prawdopodobne, że do gry zostanie dodane więcej usprawnień do tych, które już znamy.
Co nowego w kampanii? Jak było wiadomo od dłuższego czasu, główną bohaterką Serca Roju będzie Kerrigan, rozdarta gdzieś pomiędzy człowieczeństwem a rządzą kontroli nad Zergami. Podobnie jak bohaterowie kampanii z WarCrafta 3, z misji na misji będzie zdobywać nowe umiejętności i będzie stawała się coraz potężniejsza. Gracze będą mieli jakiś wpływ, jeśli chodzi o to, który atrybut bohaterki ulepszyć.
W Wings of Liberty za zgromadzone w misjach punkty można było wykupować nowe ulepszenia i jednostki, na zasadzie "albo albo". Np można było wybrać albo Ravena albo Science Vessel, albo odblokować dostęp do Planetary Fortress lub wieżyczki z miotaczem ognia. W zbrojowni można było zaś kupić ulepszenia dla konkretnych jednostek.
Evolution Chamber z HotS łączy w sobie oba systemy. Poszczególne jednostki z kampanii można ulepszać, aby potem zdecydować, w którym kierunku je zmutować. I tak np Zerglingi mogą stać się Swarmlingami, które wykluwają się po trzy z jaja, albo Raptorami, które mają więcej punktów życia i potrafią wyskoczyć w kierunku wroga niczym Zealoci z ulepszoną Szarżą. Roache z kolei będzie można przerobić albo na Prowlery, które potrafią poruszać się pod ziemią (tak jak ulepszone Karaluchy w multi) lub na Leeche, które z każdym zabitym przeciwnikiem zdobywają coraz więcej punktów życia.
Kampania ma zawierać około 20 misji, część z nich będzie można wykonywać w różnej kolejności, ale nie wiadomo, czy wybory dokonane w WoL będą miały wpływ na fabułe HotS.
Co nowego w Battlenecie? Tutaj czai się chyba najważniejsza zmiana: Blizzard zamierza umożliwić twórcom map zarabianie na swoich dziełach. W ramach sieciowej usługi zostanie otwarty Marketplace, na którym będzie można kupować dostęp do nowych map przygotowanych przez innych graczy. Biorąc pod uwagę, ile pracy niektórzy wkładają w stworzenie plansz, w które grają potem dziesiątki tysięcy ludzi, wyciągnięcie przez Blizzard ręki do twórców jest interesującym pomysłem.
Kiedy Heart of the Swarm wyjdzie? Kiedy będzie gotowe
[via TeamLiquid, Eurogamer]
Konrad Hildebrand