Starcie tytanów: Wiedźmin 2 kontra The Elder Scrolls V: Skyrim [WYNIKI]
Tydzień minął, a na placu boju został tylko jeden przeciwnik. Ociera krew z miecza i już wiemy, że to...
Oddaliście w sumie 33556 głosów, z czego Geralt otrzymał 18937, a Dragonborn 14619.
Zanim jednak niezadowoleni widzowie znów sięgną po miecze, łuki i sztylety spójrzmy jak głosowaliście.
Dlaczego tak? Jeśli chodzi o gry okołoRPG to był to bardzo dobry rok. Jednak do zestawienia trafiły dwa tytuły. Pytaliście, dlaczego akurat te.
W pierwszym półroczu większe kontrowersje wzbudzał Wiedźmin 2: Zabójcy Królów. Zarzucano mu, że nie jest tak dobry, jak zapowiadano, że twórcy postanowili uprościć rozgrywkę, że gra została pośpiesznie skończona. Z kolei The Elder Scrolls V: Skyrim został potępiony za błędy, powtarzalność zadań, nijaką fabułę. Jednak jednocześnie obie te gry znalazły masę fanów, którzy chwalili je i docenili. Starły się tu dwie koncepcje na RPG - otwarty świat, mniej konkretny bohater i dużo zadań kontra mniejszy świat, silniejszy nacisk na fabułę i określony z góry heros. Ciekawi byliśmy, jaką wolą dzisiejsi gracze RPG. No i to dwie produkcje fantasy, gdzie gra się solo, z okazjonalnymi towarzyszami.
Chyba tu nie będzie takiej zażartej wojny fanbojów. Ale wybór ciężki i mniej oczywisty. Dlatego nie trafiła tu Dark Souls - bowiem mimo swojej wspaniałości skierowana jest do pewnej niszy graczy, a też ciężko nazwać ją pełnoprawnym RPG. Dużo mniejsze zainteresowanie naszych czytelników i internautów wzbudziły też Dragon Age 2 - przez niektórych skreślony zupełnie - i Deus Ex: Bunt Ludzkości - świetny, ale jednak inna bajka.
Główny wątek to podstawa Produkcję CD Projekt Red doceniliście w sumie najbardziej za główną linię fabularną, jednak okazuje się że Skyrim pokonał go zadaniami pobocznymi - widać większy ich wybór pozwala graczowi wykonywać te, które pasują do jego koncepcji postaci. No i przedłuża czas gry.
Ciekawostką jest, że choć walka w Wiedźminie podobała Wam się bardziej, to przygotowania do niej w postaci alchemii i rzemiosła oraz magię wolicie rodem ze Skyrima - znów wygrywa dowolność oraz szeroki wybór możliwości jakie dają drzewka rozwoju z gry Bethesdy.
Wiedźmin póki co wygrywa graficznie, jednak poczekamy aż wyjdzie na konsolach. Może wtedy ponownie pokusimy się o takie porównanie...
Ale... Najciekawsza jest ostatnia kategoria z dość niekonkretnym pytaniem, w którym chcieliśmy Was skłonić do zastanowienia - w co się po prostu lepiej grało. I tu wygrał The Elder Scrolls V: Skyrim, jednak w sumie w obydwie gry grało Wam się prawie równie dobrze.
shunkan to przewidział
Powiem tak, gdyby Skyrim nie odziedziczył wszystkich cech jakie swoim grom przekazuje Bethesda to byłby grą idealną. Niestety przed drobne niedoróbki, bugi i jak zwykle okropny wątek główny gra jest jedynie dobra. Bardziej odpowiada mi świat i wolność Skyrima, ale styl opowiadania fabuły należy się Wiedźminowi. 50/50
Jaki z tego morał? Fajnie, że wychodzą RPG pasujące do obydwu stylów gry, a i gracze są dość elastyczni.
Co potwierdzają Wasze opinie:
Porównywać Wiedźmina 2 do Skyrima , to jak porównywać COD do BF. Mimo, ze obie reprezentują ten sam gatunek to, są dwiema zupełnie innymi grami. Mroźny klimat i jego paleta barw , ogromna przestrzeń do eksploracji i świetna ścieżka dźwiękowa mnie bardziej ujęły od kolorowego świata wąskich korytarzy w drugim Wiedźminie. Chociaż zdecydowanie lepiej walczyło mi się w tym drugim tytule. To i tak... RPGiem (oraz gra) roku zostaje dla mnie Deus Ex: Human Revolution. Ta gra zniszczyła swoim klimatem całą konkurencję jak dla mnie, i tylko jej udało sie mnie pochłonąć bez reszty. zdenio:
To zupełnie inne gry. Niby obydwie RPG, ale Wiedźmin 2 to przede wszystkim fajna, liniowa przygoda w raczej ograniczonym świecie. Tu najlepsze są dialogi, postacie, historia. A Skyrim - postacie takie sobie, dialogi też, ale za to poczucie swobody, wolność, nordycki klimat i niektóre poboczne chain-questy robią swoje. Chyba postawię na Skyrim... ifene:
Jakby Skyrim miał grafikę Wiedźmina to byłaby to gra WYBITNA, przez duże litery. Na razie to w wersji na PS3 męczą mnie ciągłe spadki animacji, błędy gry, które powodują zacinkę konsoli, a po włączeniu wita mnie jakieś sprawdzanie danych systemowych, dzięki zepsutym zapisom, które trwa dobre 5 minut. Strasznie mnie to męczy. Ale za to Skyrim nadrabia niesamowitymi lokacjami, fabułą i wolnością. Warto także popatrzeć ile wystarczało aby ukończyć Wiedźmina. Przy Skyrimie to nawet nie ma startu - 34 poziom, 80 przegranych godzin, a dopiero 4 zadania główne ukończone. Skyrim to definitywnie RPG roku 2011. gallaret:
Do pokonania Skyrima , wiedzminowi 2 brakuje ze 2 pełnoprawnych aktów , najlepiej na jakiejś wsi typu podgrodzie albo odmęty z pierwszej częsci wieśka. To uczucie wolności i ucieczka od głównego wątku pełnego intryg politycznych zrobiło by dobrze dla tej produkcji, niestety CDP poskąpił nam tego zabierając nam równierz słowiański klimat , tak fajnie odczuwalny w 1 części gry. Pierwsze 2 akty fajne , ale mam wrażenie że tą grę przy życiu trzymał tylko wątek główny bo po za nim było niestety bardzo biednie, cała sprawę nieco poprawiała przepiękna grafika , ale lokacji niezależnych było bardzo mało. Przesyt broni oraz pancerzy o podobnych właściwościach robił mętlik w głowie chyba każdego gracza. Ja z bólem serca , ale wybieram Skyrim , jest to niesamowita jakość rozgrywki oraz możliwości której nie oferuje żadna inna gra , może grafika z bliska nie imponuje , ale jako całość prezentuję się ładnie. Zresztą metacritic prawdę powie. Skyrim wg mnie będzie grą roku. mzagul:
Mi tak bardzo grafika w Skyrim nie przeszkadzała, mnie bardziej przeszkadzala animacja, nudna walka ze smokami(jak nadlatywal smok to wolalem unikac pojedynku, ale niestety nie daltego ze sie go balem, bo byly zazwyczaj banalnie proste na kazdym poziomie trudnosci, a dlatego ze jest nudny), Fabularnie też lipa ;p Jestem wybrańcem który ocali świat przed plagą - w wypadku Skyrim smoków, ale coś podobnego widziałem już, w Dragon Age, Dragon Age 2 i wielu innych grach już ten temat był oklepywany wiele razy, po graniu w wiedzmina 1 i wiedzmina 2 takie rpgi mnie poprostu rozczarowuja, nie ma w nich nic nieprzewidywalnego, czegos co bym zapamietal, gdyby nie bylo takiego hype na Skyrim, to pewnie za 1ok czy 2 zapomnialbym ze w taka gre gralem. Ale Skyrim jest wciaz lepszy od Obliviona moim zdaniem
. Skyrim to dla mnie dość płaska gra, z dość otwartym światem (W Morrowindzie wyglądało to lepiej) szkoda ze nie wysilili sie chociaz zeby ten watek glowny zrobic ciekawszym, bo poboczne to tez raczej nic ciekawego, poszedlem do bractwa gdzie zostalem wilkolakiem, ale misje polegaly tylko i wylacznie na: idz na drugi koniec mapy i zabij x, albo idz na drugi koniec mapy i przynies stamtad y. Szkoda ;p radar42:
To jak porównywanie BF3 i MW3, dwie różne gry, niby strzelanki, ale stawiające na inne typy rozgrywki. To samo tutaj, niby erpegi, ale Wiedźmin - korytarzyk z bardzo dobrze zbudowaną fabułą, stawiająca na efektowność i widowiskowość (taki MW3 w krainie erpegów), natomiast Skyrim to sandbox, w którym gracz jest bombardowany ogromem świata i ilością wątków pobocznych, a sama gra stawia na rozgrywkę trwającą kilkadziesiąt godzin (to raczej BF3). Redakcja, opracowanie P.K.
jak pies niema co robić to se...