Starbreeze nie ma zabezpieczonych pieniędzy nawet na rok działania
Bez inwestora firma najprawdopodobniej wkrótce upadnie.
Wygląda na to, że Starbreeze znalazło się w bardzo trudnej sytuacji finansowej, która może nawet uniemożliwić firmie dalsze funkcjonowanie. Raport finansowy z pierwszego kwartału wygląda kiepsko. Zyski ze sprzedaży wyniosły 4,9 miliona dolarów (z czego 2,7 miliona przyniósł PayDay 2), czyli teoretycznie wzrosły względem poprzedniego kwartału. Tyle że po uwzględnieniu kosztów firma zaliczyła stratę wysokości 11,1 miliona dolarów.
Starbreeze nie pierwszy raz znalazło się pod kreską - straty notowało już w analogicznym kwartale rok temu. Wtedy były jednak dwukrotnie niższe. Sytuacji firmy nie poprawia też fatalna sprzedaż Overkill's The Walking Dead spowodowana między innymi marną jakością gry. Już posypały się też pierwsze głowy - zwolniono 40 osób z 620. Prezes studia bije na alarm:
Fatalny okres dla firmy wciąż zatem trwa. Fatalna sprzedaż gier, policyjny nalot z powodu nieprawidłowości finansowych, zawirowania przy sterach... Słabo sprzedające się Overkill's The Walking Dead, które miało być dla firmy kołem ratunkowym - a skończyło się jeszcze na anulowaniu wersji konsolowych, by nie powiększać strat...
Wreszcie zerwanie współpracy z twórcami System Shocka 3, którzy nie chcieli, by problemy wydawcy odbiły się na ich projekcie... Sytuacja krótko mówiąc wygląda dla firmy mocno nieciekawie. Kluczową sprawą dla Starbreeze będzie więc znalezienie inwestora, który mógłby podźwignąć z kolan istniejący już od 1998 roku koncern. A wspominając jeszcze Kroniki Riddicka czy Brothers: A Tale of Two Sons czy PayDaya 2, ewentualna upadłość byłaby jednak dla tej branży stratą. Poza tym chciałbym jeszcze zagrać w obiecanego jakiś czas temu PayDaya 3...
Krzysztof Kempski