Star Wars: Republic Commando. Perła z lamusa wraca
Nie będzie to remaster lecz port. I to port przygotowany po 16 latach od premiery. Z powrotu "Star Wars: Republic Commando" cieszyć się będą właściciele konsol PlayStation 4 i Nintendo Switch.
"Star Wars: Republic Commando" był to tej pory tytułem na wyłączność dla pecetów i konsoli Xbox. Gra poradziła sobie na obu platformach całkiem przyzwoicie. Metacritic wskazuje średnią ocen 78 ze strony recenzentów i 8,6 od graczy.
Jeśli wierzyć pogłoskom "Star Wars: Republic Commando" ma być jednym z najlepszych fps-ów ze świata "Gwiezdnych Wojen". O tym, czy po 16 latach od premiery nadal można grę tak nazywać, dowiedzą się właściciele konsol PlayStation 4 i Nintendo Switcha 6 kwietnia.
Tytuł nie będzie drogi – został wyceniony na 14 dolarów, czyli około 55 zł. Za port odpowiada Aspyr Media, ale nie warto nastawiać się na graficzne oczopląsy. Jak już wspominałem gra nie jest remasterem, ani remakiem, tylko czystym portem.
Z nowości, których możemy się spodziewać, otrzymamy trofea do zdobycia (oczywiście tylko na PS4) oraz usprawnione sterowanie. Tytuł odpalą również właściciele PlayStation 5 w ramach wstecznej kompatybilności.
