Pomysł nie jest nowy i doskonale sprawdza się w smartfonach, gdzie często taki rodzaj zabawy jest nagminnie spotykany. Na pewno zagwarantuje masę frajdy, dając jednocześnie zupełnie nowe doznania w obcowaniu ze Star Fox 64. Przypomnijmy - zagramy 17 lipca.
W całym tym żyroskopowym pomyśle jest tylko jeden mały szkopuł - przecież poruszanie konsolą zupełnie psuje efekt 3D.
[via Joystiq]
Paweł Winiarski