Star Citizen nie zwalnia tempa. Kolejny cel zbiórki społecznościowej - 64 miliony dolarów
Kto bogatemu zabroni być bardziej bogatym?
28.11.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:23
Star Citizen zebrał już 63,5 miliona dolarów, ale ekipa Chrisa Robertsa nie zwalnia tempa. Niesamowicie rozbudowany, wielomodułowy świat science-fiction łączący w sobie kilka gatunków gier wciąż ma przed sobą kolejne cele, w sfinansowaniu których mają pomóc gracze.
Po osiągnięciu 64 milionów gra doczeka się petów. Zwierzątek znaczy się. Pomagierów wspierających gracza w trakcie eksploracji kosmosu.
To doprawdy niezwykle, jak potężnie rozrósł się ten projekt. Gracze cały czas dosypują wiadra monet do skarbca, mając nadzieję na kosmiczną epopeję, jakiej świat nie widział. Wieloelementowa gra będzie się składać z produkcji MMO łączącej walki w kosmosie z wątkiem ekonomicznym oraz kampanii z trybem współpracy.
Star Citizen będzie dla finansowania społecznościowego wielkim testem - czy to platforma stworzona do tak ogromnych projektów? Czy twórcy faktycznie wciąż są godni zaufania i można im powierzyć swoje pieniądze? Premiera w przyszłym roku i wtedy się przekonamy. Nie chciałbym być w spodniach Robertsa, gdy okaże się, że dostarczył niewypał.
Chociaż w sumie na chwilę mógłbym się w tych spodniach znaleźć, sprawdziłbym tylko, co ma w kieszeniach.
[Źródło: RSI]
Marcin Kosman