Stało się coś, co powinno lata temu - Sony kupiło Insomniac Games
I co teraz z Sunset Overdrive 2?
Taką niespodzianką podzieliło się PlayStation - ojcowie Resistance dołączają do Worldwide Studios, czyli stają na równo z Naughty Dog, Guerilla, Polyphony i tak dalej. Jak twierdzi szef Bezsennych, Ted Price: „Z Sony łączy nas specjalna więź praktycznie od naszego początku. Współpraca podbija nasz potencjał, a Marvel’s Spider-Man był tego ostatnim potwierdzeniem. Nie możemy się doczekać, by postawić następny krok w naszym rozwoju obok naszych wieloletnich znajomych z WWS”. Trochę to Japończykom zajęło, co?
Znaczy - dla mniej uważnych obserwatorów w wielu momentach historii branży byłoby niemałym zaskoczeniem, że Insomniac Games NIE NALEŻY do Sony, nie reprezentuje zespołów first-party. Trzy odsłony Spyro, trylogia Resistance, pierdyliard Ratchetów, Spider-Man - to wszystko powstawało na wyłączność PlayStation. Dopiero ostatnia dekada przynosi pierwsze eksperymenty multiplatformowe: fatalne Fuse, gry mobilne, gry VR, „indycze” Song of the Deep. No i najważniejsze tutaj Sunset Overdrive, czyli niszową klasykę z początków Xboksa One. Czyli na „dwójkę” nie powinniśmy już liczyć?
To dobra wiadomość dla Insomniac. Słabsza, być może, dla graczy. Bo skoro Spider-Man sprzedał się już w ponad 13 milionów egzemplarzy, raczej trudno spodziewać się czegokolwiek innego od studia w ciągu najbliższych lat niż kontynuacji Parkera. A co z Ratchetem, cholera jasna?