Sprzedaż nowego Modern Warfare zakazana w Rosji
Na razie dotyczy to tylko platformy PlayStation Network, ale sytuacja jest… rozwojowa.
Premierę nowej odsłony Call of Duty jak co roku zaplanowano na koniec października, aktualnie trwa otwarta beta dla posiadaczy PlayStation 4, ale wygląda na to, że nie wszyscy zainteresowani mogą wziąć w niej udział. Z rosyjskiego PlayStation Store gra dosłownie wyparowała, a co więcej, nie będzie ona dostępna również w rosyjskich sklepach w wersji fizycznej.
Użytkownicy Reddita podchwycili i przetłumaczyli newsa z serwisu DTF - tutaj zazdroszczę Asi znajomości języka rosyjskiego - z którego wynika, że gra została wycofana ze sprzedaży w Rosji, przynajmniej na konsolach “niebieskich”. Potwierdzili to również lokalni przedstawiciele Sony w mailach wysłanych do graczy po tym, jak ich zamówienia przedpremierowe na grę zostały anulowane (pieniądze zostały oczywiście zwrócone). Zdaniem autora oryginalnego wpisu można to było przewidzieć wcześniej, bowiem żaden z rosyjskich sklepów stacjonarnych nie oferował gry w przedsprzedaży. Co dziwniejsze, gra ciągle jest dostępna w sklepie Microsoftu, a także na Battlenetcie, ale ten stan rzeczy również może niedługo ulec zmianie, zwłaszcza, że premiera gry dopiero 25 października.
Na razie brak komentarza ze strony rosyjskiego rządu czy innej instytucji odpowiedzialnej za to, co może się ukazać na tamtejszym rynku. Warto też dodać, że to nie pierwsze problemy marki w Rosji - Modern Warfare 2 (i tu się zaczyna problem z numeracją panie Activison) został całkowicie zakazane za sławetną już scenę "No Russian", ale po jej usunięcie gra wróciła do sprzedaży, z tym że tylko na komputerach osobistych.