Sprzedało się milion State of Decay, pierwszy dodatek lada chwila
Najpierw posiadacze Xboksów, teraz pecetów - wszyscy doceniają State of Decay.
State of Decay to symulator przetrwania w czasach apokalipsy zombie, który może być brzydki i pełen błędów, ale podbija serca graczy. Nasze też, przeczytajcie, co sądzi o nim Maciek.
Gra ukazała się na Xboksa 360 i szybko kupiło ją ponad pół miliona graczy. Na Steamie pojawiła się wersja PC, na razie wymagająca pada do konsoli, ale i tak wspólnie udało im się przebić milion kopii. Nieźle jak na grę znikąd.
W związku z tym zapowiedziano pierwszy dodatek - Breakdown, który już podobno przechodzi certyfikację, zostały ewentualne poprawki błędów i balans. Proces ma zakończyć się pod koniec tygodnia. Więc pewnie przed końcem października można spodziewać się nowych wyzwań do State of Decay.
Breakdown ma przynieść zwiększony poziom trudności: gracz będzie z czasem dostawał większe obrażenia od zombie, będzie się męczył i spotykał więcej szybkich zombie i specjalnych typów Będzie za to ciut więcej zasobów, za to mogą się zacząć stopniowo wyczerpywać w miarę wzrastania poziomu trudności. Zmniejszy się tez liczba samochodów - staną się rzadkim i cennym znaleziskiem.
Paweł Kamiński
[Undead labs (1), (2) (3) via Gameinformer]