Największy problem i jednocześnie największa zaleta tej gry to fakt, że jest kolejną częścią tasiemcowatej już serii LEGO. Z jednej strony to gwarancja co najmniej przyzwoitej jakości, z drugiej - powód do narzekań, że to znów LEGO i że cyklowi przydałyby się jakieś zmiany. Ja klockowato-filmowych światów mam na razie dość i pewnie wielu z Was też, niemniej jednak dla fanów Pottera, szczególnie tych młodszych, to pozycja niemal obowiązkowa.
Adrian Palma