Sprawdźmy, co znajdziemy w Hitmanie w dniu premiery, a co zostanie dodane później
Gdyby każdy płatny zabójca tak zabierał się do swojej roboty, świat byłby spokojniejszym miejscem.
29.09.2015 | aktual.: 05.01.2016 14:52
Pamiętacie, że nie zagramy w tym roku, prawda? Opóźnienie premiery na 11 marca 2016 było podyktowane chęcią wzbogacenia początkowej zawartości gry. Bo jak wiecie IO i Square Enix nie zamierzają wrzucić jej po prostu do sklepu. Będą rozbudowywać ją po kawałku. Rzućcie okiem na obrazek.
Zawartość Hitmana w Hitmanie
W dniu marcowej "premiery" Hitman będzie zawierać:
- 3 otwarte lokacje (Paryż, Marrakesz, Sapienza (czyżby Agent 47 miał polować na rzymskim uniwersytecie? to może być drażliwy temat)
- 40 specjalnych typów zabójstw
- tryb Contracts z 800 celami
- cotygodniowe zlecenia
Później do gry trafią 3 nowe lokacje (po jednej co miesiąc), nowe misje kampanii, zabójstwa, kontrakty i zlecenia. Wygląda więc na to, że komplet zawartości będzie dostępny w czerwcu.
Plan nietypowy, więc i opcje kupna są równie niecodzienne. Możemy z góry zapłacić za absolutnie wszystko, co trafi do Hitmana, wydając z góry zwykłą cenę większości gier. W USA jest to 60 dolarów.
Ale możemy kupić jedynie "marcową" wersję Hitmana. Bez dostępu do późniejszych dodatków. W USA będzie to kosztować 35 dolarów. Oczywiście, jeśli pomysł na nowe przygody Agenta 47 przypadnie nam do gustu będziemy mogli rozbudować tę wersję o popremierowe dodatki dopłacając równowartość 30 dolarów (póki co, podano ceny dla USA). W ogólnym rozrachunku, taki dwustopniowy zakup będzie droży od zapłaty za całość z góry o 5 dolarów.
Proste? Cóż, mogłoby być prostsze...
Złości mnie fakt, że takie cyrki wyprawia się akurat z Hitmanem. Można by przecież eksperymentować na tylu innych grach, które mnie nie obchodzą... Człowiek chciałbym po prostu odpalić grę i nie czekać podświadomie na komunikat "wróć do nas za miesiąc".
No, ale po drodze ma być jeszcze beta. Z nią też wiążą się dwie nieciekawe wiadomości - dostęp gwarantuje - póki co - tylko zamówienie gry przed premierą i nie będzie ona dostępna dla posiadaczy Xboksów One.
[źródło: neoGAF]
Maciej Kowalik