Sprawdziliśmy Minecraft Dungeons: niby familijne Diablo, ale nie do końca

Sprawdziliśmy Minecraft Dungeons: niby familijne Diablo, ale nie do końca

Sprawdziliśmy Minecraft Dungeons: niby familijne Diablo, ale nie do końca
10.04.2020 13:02, aktualizacja: 10.04.2020 16:17

To może być pierwsze Diablo Twojego dziecka

Premiery "Resident Evil 3" oraz (dzisiejsza) "Final Fantasy VII Remake" właśnie za nami. Ta pierwsza gra zapewnia rozrywki na około 7h (a przynajmniej tyle mi zajęła), a druga (wg Gamespotu) - na 40-45h. Czemu o tym wspominam? Bo nawet długaśny remake Finala nie zapewni nam zajęcia na długie tygodnie, a potem mamy wydawniczą posuchę.

To jest nasza zapowiedź gry "Minecraft Dungeons", oparta o livestream z deweloperami

Za to 26 maja ma ukazać się "Minecraft Dungeons", RPG-owy spin-off słynnej serii w konwencji dungeon crawlera. Jego premiera może okazać się większym wydarzeniem, niż sądziliście. Grze miałem okazję się przyjrzeć na wydarzeniu organizowanym przez twórców i Microsoft dla prasy.

Obraz

Mojang już raz próbował rozgałęzić franczyzę Minecrafta, zlecając Telltale Games stworzenie "Minecraft: Story Mode". Trudno powiedzieć, czy była hitem komercyjnym (a z szacunku do siebie i czytelników, VGChartz cytować nie mam zamiaru), ale niewątpliwie miała szeroki zasięg, bo pojawiła się nie tylko na wszelakich konsolach, ale i nawet na Netflixie oraz Apple TV. Teraz szwedzki deweloper, tym razem sam, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Co z tego wyszło?

Na bezrybiu i klocek ryba

"Minecraft Dungeons" to RPG akcji z widokiem izometrycznym. W zasadzie przenosi on estetykę oryginału, lecz ograbia go z możliwości budowania otoczenia, a zamiast tego dokłada nam dobrze znaną pętlę zbierania łupów i modyfikowania swojej postaci.

Obraz

W grze nie mamy żadnych predefiniowanych klas – sami możemy je stworzyć, eksperymentując z różnymi kombinacjami ekwipunku. To od nas samych, doboru wyposażenia i sposobu zaklinania przedmiotów zależy, jak efektywni będziemy w naszej roli. Bardzo łatwo jest tutaj się "przekwalifikować" (także w locie). Czyni to grę zarówno przystępną dla początkujących, ale i oferującą ogrom możliwości dla zaawansowanych graczy. I taka właśnie filozofia chyba przyświeca designowi całej gry.

Esencją "Minecraft Dungeons" jest system zaklinania przedmiotów, który potrafi zmieniać właściwości broni czy pancerza. Każdy rodzaj ekwipunku można zmieniać na kilkanaście (konkretnie: 24) sposobów. Punkty zaklinania zdobywamy przy osiągnięciu kolejnego poziomu doświadczenia, a wtedy możemy decydować, jaki oręż, czy wyposażenie chcemy wzmocnić. Jeśli znudziła się nam już dana broń, możemy z niej wydane punkty zaklinania odzyskać. System ten jest bardzo elastyczny, a zarazem oferuje bardzo dużo możliwości – poza tym każde ze wzmocnień ma trzy osobne poziomy mocy.

Obraz

W RPG-owym Minecrafcie poruszamy się od celu do celu, ale mapa rozgałęzia się i możemy również eksplorować obszary poboczne. Pewne elementy, szczególnie związane z częścią fabularną są stałe, ale gra ma oferować dużą dozę losowości w generowaniu obszarów, a także rozmieszczenia potworów. W trakcie eksploracji od czasu do czasu mają pojawić się na naszej drodze tzw. "Event Mobs", czyli zbiorowiska potężnych, losowo zjawiających się nieprzyjaciół.

Jako że "Minecraft Dungeons" stworzony jest do sieciowego co-opa (możliwy jest także kanapowy), łupy są spersonalizowane dla każdego gracza z osobna. Jednakże jest kilka odstępstw - jedzenie, trotyl i strzały mogą być podbierane nawzajem i można prowadzić o nie wyścig.

Jeśli chodzi o poziom trudności, będzie on przystępny dla początkujących, ale i zaprawieni w RPG-owych bojach gracze na wyższych poziomach będą mogli sobie dać wycisk. Sam na własne oczy widziałem, że nawet deweloperzy w niektórych sytuacjach nie zawsze sobie radzili.

Obraz

Żywotność i zachęcanie gracza do wielokrotnego przejścia wydaje się podstawą każdego szanującego się dungeon crawlera. Dlatego też "Minecraft Dungeons" nie będzie przesadnie długi – na podstawowym poziomie trudności zajmie on nam niecały dzień rozgrywki.

Życie po życiu

Warto przy okazji zaznaczyć, że w przygotowaniu jest także specjalna edycja "Hero Edition" z przepustką sezonową, gwarantującą dwa fabularne DLC. Każde z tych rozszerzeń oferuje po kilka godzin zawartości.

A co z cross-playem, który mamy w Minecrafcie od jakiegoś czasu? Będzie, ale nie na premierę. Podobnie z cross-save'ami. Dlaczego nie będzie ich na starcie? Ano dlatego, że twórcom nie udałoby się wydać gry na tylu platformach jednocześnie, gdyby mieli implementować wszędzie mechanizm zapisów gry w chmurze. Te dwie funkcje na pewno otrzymamy między Xbox One a Windows 10. Co ciekawe, Mojang myślał już także o wprowadzeniu gry także na platformę streamingową Microsoftu, xCloud.

Obraz

"Minecraft Dungeons" nie zapowiada się na trzęsący branżą megahit, w który każdy musi zagrać, ale po prostu na bardzo przyjemną grę. I w sam raz na nieco puste, wiosenne okienko wydawnicze. Premiera już 26 maja 2020 i już tego dnia produkcja wskoczy do Game Passa.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)