Pozbierajmy najpierw fakty. CD Projekt to deweloper skupiający się jak na razie na PC. Do tej pory podjął jedną próbę przeniesienia Wiedźmina na konsole we współpracy z firmą Wide Screen Games - The Witcher: Rise of the White Wolf, która zakończyła się niepowodzeniem. Jak mówił nam wówczas w wywiadzie Michał Kiciński sytuacja wyglądała tak, że "powstawały kolejne milestoneplany, które szybko się dezaktualizowały z powodu nowych opóźnień. Dodatkowo pojawiały się znaczące ryzyka techniczne." Projekt został zamrożony, ale nie oznaczało to zakończenia przygody z konsolami.
Nowy silnik przygotowywany pod Wiedźmina 2 został zaprojektowany tak, by działać na wszystkich trzech platformach, co jakiś czas gra była testowo uruchamiana, by sprawdzić jak się będzie zachowywać. Dodatkowo w RED powstał mały oddział zajmujący się konsolami, choć jego znaczące zasoby przeznaczono do prac nad wersją na PC. Aż do premiery wersji na PC.
Sygnałów o konsolowej wersji słyszeliśmy co niemiara. Przede wszystkim CDP RED jakoś niechętnie mówi kategorycznie "nie", co w sumie jest zrozumiałe, bo i niby czemu miałby pozbawiać się tej możliwości. Co więcej - co jakiś czas puszczane jest do nas oczko ze strony firmy. A to Michał Kiciński zapowie dwie premiery gier związanych z Wiedźminem w tym roku, z których jedna to wersja na PC, rozmaici analitycy bankowi po rozmowach z CDP informują o premierze gry na 360 i PS3 a sklepy internetowe w swej ofercie zamieszczą konsolową wersję Wiedźmina 2. O kuluarowych plotkach nie wspominając, które jednoznacznie mówią, że wersja na Xboksa 360 powstaje.
Więcej dowodów? Amerykańska organizacja klasyfikująca gry ESRB na swoich stronach oceniła Wiedźmina 2 na Xboksa 360, CD Projekt zapowiada zapowiedzi na E3, o których Tomek Gop w w wywiadzie dla Eurogamera mówi, iż "mogą zainteresować graczy konsolowych". Potrzeba więcej dowodów? Naszym zdaniem nie. No dobrze, możemy też dodać, że całe sterowanie w Wiedźmine 2 już jest przystosowane pod pada i słychać głosy, że czasami lepiej gra się na padzie niż na klawiaturze.
Inną sprawą oczywiście jest, jak ta gra będzie wyglądać na konsolach, bo na jakość oprawy z PC raczej nie mamy co liczyć. Oczywiste jest też, że zarówno kod gry, a przede wszystkim grafika (lokacje) będą wymagały sporych zmian, aby podołać ograniczeniom konsoli.
Kiedy gra będzie wydana. Czy uda się zdążyć do końca tego roku? "Jeżeli przycisną zespół i rzeczywiście będą pracowali na tym ludzie, którzy mają o tym jakieś pojęcie, to może pod koniec roku się ukaże. Nikt z zasadniczego zespołu nie ma doświadczeń konsolowych." - mówi nam jeden ze specjalistów z branży. Chodzi o programistów, więc CDP RED jest zdany na siły zewnętrzne - nowe. Także z zagranicy. Do tego wszystkiego należy dodać fakt, że wydanie gry na konsole, to nie tylko jej "zrobienie" jak w przypadku PC. Tu trzeba przejść też certyfikację Microsoftu, a to potrafi potrwać.
No dobrze, a co z PS3? Sporo wskazuje na to, że wersja PS3 to pieśń przyszłości, o ile w ogóle będzie brana pod uwagę. "PS3 jest programistycznie bardzo wymagający i jak na razie tylko Techland ma ludzi, którzy zmierzyli się z tematem. I ich raczej nie odda." - mówi nam inny twórca gier zapytany o opinię.
Podsumowując - CD Projekt zapowie na E3 wersję Wiedźmina 2 na konsolę Xbox 360, która wstępnie będzie miała się ukazać do końca tego roku. Liczymy, że wersja na PlayStation 3 to przyszły rok.
To oczywiście tylko nasze spekulacje, a nie oficjalne stanowisko CDP. Potraktujcie to jako swego rodzaju zakład. Mylimy się? Być może.
Piotr Gnyp
