Spędzić noc pod australijskim niebem... w Forza Horizon 3 

Developerzy opowiadają, ile wysiłku włożyli w stworzenie najpiękniejszej wyścigowej piaskownicy obecnej generacji.

Spędzić noc pod australijskim niebem... w Forza Horizon 3
Adam Piechota
12

Kocham się w Forza Horizon 3 od pamiętnego (w moich oczach najlepszego na całych targach) zwiastuna z tegorocznego E3. Nawet nie mam zamiaru maskować tego zauroczenia. Oczekuję gry, której wystawiłbym co najmniej "warto" według naszej skali. Już wtedy wystarczająco by mnie zadowoliła, żebym poświęcił jej każdą wolną od obowiązków chwilę. Dlatego mocno trzymam kciuki, byśmy nie padli ofiarami marketingowej waty, a finalny produkt wyglądał tak, jak widzieliśmy go w relacjach z Los Angeles. Czyli czarował najfajniejszą wyścigową piaskownicą ostatnich kilku lat. Bo na razie Australia prezentuje się powalająco. Bogactwo szczegółów, fotorealistyczne zacięcie plus baśniowa skala wyobraźni - miodek.

Ralph Fulton z Playground opowiedział ostatnio Redbullowi, w jaki sposób developerzy budowali swój nowy raj dla fanów motoryzacji. Dokładnie o technikach i technologii, których używali, aby przemalować naturalny urok kangurzego kontynentu na język kodu. Oraz poświęceniu (choć słowo to należałoby wstawić w cudzysłów - ja też bym chciał tak "pracować") całego zespołu.

Jeszcze jeden element Forzy Horizon 3 budzi zachwyt wzrokowców - fotorealistyczne niebo. Wytłumaczyć to można czymś na wzór obsesji u developerów.

Warto przypomnieć, że gry wyścigowe w ostatnich latach zaliczyły ogromny skok w wyścigu po puchar naśladowania rzeczywistości. Takie Assetto Corsa od włoskiego Kunos Simulazioni - developerzy zeskanowali laserowo wszystkie samochody i tory, które później trafiły do gry. Dzięki temu mogli oddać takie szczegóły, jak rzeczywiste nierówności drogi. Nowy silnik Dirt Rally, nad którym Codemasters pracowało od 2012 roku, pozwolił stworzyć najbardziej namacalne doświadczenie terenowe w historii gatunku, gdzie każda koleina może zdecydować o wyniku rajdu - i to nie jest kopiuj-wklej z notki prasowej, to moja osobista opinia. W Dirt Rally trzeba zagrać, aby uwierzyć.

FORZA HORIZON 3 GAMEPLAY (Drifting, Racing, Off Roading)

To jednak maksymalne symulacje, podczas gdy Forza Horizon 3 stawia raczej na nieskrępowaną zabawę. Co będzie jej kartą przetargową przecież. A że developerzy próbują osiągnąć nowy kamień milowy w kategorii oprawy graficznej? Wygląda na to, że nawet arcade potrzebuje swojej dawki fotorealizmu. Przypomnę na przykład nocną burzę w Driveclubie. Nastały piękne czasy dla wyścigowych maniaków. Zwłaszcza że trzecie Horizon będzie sobie można bez problemu ograć na PC, jeżeli w domu nadal nie pojawił się One. Czekamy jeszcze miesiąc z małym hakiem.

Adam Piechota

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne