SPARX to gra RPG w świecie fantasy zaprojektowana na Uniwersytecie w Auckland we współpracy z Metia Interactive.
Ma pomóc nastolatkom, którzy cierpią z powodu depresji. Co roku tysiące z nich zapadają na tę chorobę i z różnych powodów nie otrzymują wsparcia - wedle statystyk w USA obecnie może to być ok. 10 milionów ludzi w wieku od 12 do 25 lat choruje obecnie w USA, z czego 8 milionów nie leczy się. Często leczenie jest drogie albo placówki nie mają ludzi, którzy mogliby się zająć nastolatkami z depresją Gra ma im pokazać, że mogą przezwyciężyć swój stan - nauczyć jak radzić sobie z trudnościami. Sposoby wypracowane na wirtualnych problemach mogą przydać się w życiu.
Używano już do tego programów komputerowych, jednak były to raczej interaktywne podręczniki, niż gry. W SPARX przed graczem staje typowe zadanie z gier fantasy - pokonać mrok, który pochłania krainę. Graczom stara się pokazać, że warto działać - że to nie sytuacja jest przytłaczająca, a bardzo często ich interpretacja tej sytuacji. Dlatego zdecydowano się na RPG, ponieważ pozwala na interakcję z postaciami niezależnymi, które w rozmowach mogą przekazać mu rady i sugestie. Dodatkowo gra zawiera przewodnik, który wyjaśnia jak można zastosować rozwiązania z gry do realnego życia.
Gra powstawała rok, a testy na 180 osobach cierpiących na różne typy depresji pokazały, że może im zastąpić codzienną opiekę, choć jest tylko uzupełnieniem całego leczenia. Zwieńczeniem jest fakt, że firma LinkedWellness zajmująca się leczeniem przy pomocy e-terapii chce wydać grę. Aktualnie są w trakcie przenoszenia jej na silnik Unity, dzięki czemu będą w stanie przygotować wersje na różne platformy.
Więcej o grze i wywiad z jej pomysłodawczynią, Karoliną Stasiak, przeczytacie w serwisie Polygon.
Paweł Kamiński
