South Park: Phone Destroyer zniszczy nasze smartfony

South Park: Phone Destroyer zniszczy nasze smartfony

South Park: Phone Destroyer zniszczy nasze smartfony
Patryk Fijałkowski
13.06.2017 01:39

Na małych ekranach dzieciaki zabawią się w kowbojów i Indian. I w cock magic.

Phone Destroyeeeer! Słysząc ten dżingiel na koniec zwiastuna - natychmiastowo kojarzący się z Chinpookoomoon! - pomyślałem, że oto niespodziewanie na konferencji Ubisoftu ukazała się gra, która wygrała dla mnie cały pokaz. Potem przyszła jeszcze pora na Beyond Good & Evil 2, więc mobilny Cartman i spółka ostatecznie ma oczywiście drugie miejsce, ale tak czy inaczej...

Będzie South Park na mobilkach! I może słysząc taki komunikat na sucho, nie jarałbym się, ale ten zwiastun naprawdę wygląda solidnie. Przede wszystkim jest w odpowiednim klimacie. Jest zabawny. Ma nawiązania do serialu. Ma cock magic. Wierzę, że Ubisoft może mieć dzięki temu swojego Fallout Shelter, tylko z dziećmi bawiącymi się w Indian/czarodziejów/cyborgów, zamiast bunkrów i apokalipsy. I z kartami zamiast budowania bazy.

South Park: Phone DestroyerTM |E3 2017 Official Reveal Trailer

Bo South Park: Phone Destroyer (Phone Destroyeeeer!) ma być "grą bitewną w czasie rzeczywistym" skrzyżowaną z karcianką. Powalczymy w niej nie tylko z AI, ale też - a może przede wszystkim - z innymi graczami. Tytuł trafi jeszcze w tym roku na urządzenia z iOS-em i Androidem. Będzie free-to-play. Miejmy nadzieję, że nie freemium, bo inaczej South Park udowodniłby, że stery przejął kanadyjki diabeł...

Obraz

Szkoda też, że nie dostaliśmy natychmiastowej premiery, tylko musimy czekać bliżej niesprecyzowany czas. Może mobilka wyjdzie w okolicach Fractured But Whole? Z pewnością miałoby to sens. Jeśli stężenie South Parka w South Parku pozostanie tak silne jak na zwiastunie, to szczerze nie mogę się doczekać, co też z tego wyjdzie. Phone Destroyeeeeer!

Patryk Fijałkowski

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)