Soulframe to darmowa gra od twórców Warframe. Zobaczcie 30 minut rozgrywki
Podczas tegorocznego TennoCon, czyli wielkiego święta fanów Warframe, zaprezentowano gameplay ze zbliżającej się gry Soulframe. Czy obie gry Digital Extremes są do siebie zbliżone? Nazwa tak sugeruje, ale rozgrywka już nie do końca.
Soulframe to gra akcji łącząca w sobie elementy RPG i MMO, a także klimat fantasy. Podobnie jak Warframe, jej model biznesowy to free-to-play z mikropłatnościami w grze. Póki co nie wiemy jeszcze nic na temat wpływu zakupów w grze na rozgrywkę, chociaż znając Digital Extremes możemy się spodziewać, że podobnie jak w Warframe, tutaj będzie dało się pograć bez uszczuplania portfela.
Tym bardziej, że pieczę nad projektem trzyma dyrektor kreatywny Geoff Crookes, jeden z twórców Warframe. Mimo wszystko, już na pierwszy rzut oka widać wyraźne różnice pomiędzy obiema produkcjami. Od razu widać, że interfejs jest zupełnie inny. Wydaje się być wręcz pusty, chociaż to jeszcze wczesna wersja gry, więc wszystko może się zmienić. W Warframe interfejs jest... dość przepełniony.
Soulframe Preludes: Gameplay
Digital Extremes informowało, że świat w Soulframe będzie otwarty. Jednak ma oczywiście zawierać także lochy, coś na podobieństwo tych z Warframe. Z kolei kolejna różnica to zupełnie wolniejsze tempo. W Warframe dzieje się dużo, bardzo dużo na raz. Tutaj rozgrywka przypomina bardziej soulslike, coś na wzór Elden Ring.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Walka będzie polegać głównie na broni białej, ale ma nie zabraknąć także magii żywiołów - w końcu to fantasy. Podobnie jak w Warframe, gdzie naszą główną bazą jest nasz statek (Orbiter), tutaj otrzymujemy swój namiot. Trochę przypomina to Animusa z Assassin's Creed, bowiem wygląda jak coś umieszczonego poza rzeczywistością. Na filmiku możecie to zobaczyć w 3:32.
Niewiele wiemy też odnośnie rozwoju postaci w Soulframe. Póki co widzimy trzy statystyki zwane Courage, Grace i Spirit. Mają one odnosić się do dobrze znanych w RPG stylach walki (koleno) wojownika, zabójcy i maga.
Arkadiusz Stando, redaktor prowadzący Polygamii