Sony zwraca pieniądze za grę, która pojawi się w PS Plusie

Komu z nas nie zdarzyło się kupić jakiejś gry, by po kilku dniach dowiedzieć się, że wkrótce będzie ona dostępna w ramach abonamentu na Playstation 4 czy Xboksie One (mi, mi się nie zdarzyło, no ale to tylko taka figura retoryczna). Jeszcze gorzej, gdyby przyszło nam zapłacić za grę w ramach przedsprzedaży, a ta już w dniu premiery trafiłaby do jednej z sieciowych usług.

Sytuacja taka wydaje się dość nieprawdopodobna, a jednak rzeczywiście zaszła. A Sony postanowiło zareagować z wyprzedzeniem.

Chociaż do premiery Dead Star został jeszcze prawie miesiąc, japońska firma już teraz wychodzi na przeciw tym, którzy zdecydowali się zapłacić za grę z góry. W informacji, rozsyłanej do abonentów PS Plus, można przeczytać:

Zamawiający, którzy nie znając planów Sony kupili grę nie tylko unikną przykrej niespodzianki i poczucia wydanych bez sensu pieniędzy, ale też będą mogli zachować pre-orderowy dodatek.

„Fizyczne” sklepy i sieci handlowe czasami wychodzą w ten sposób na przeciw swoim klientom, oferując np. zwrot różnicy w cenie, jeżeli kupiony przez nich towar niedługo później trafił do przeceny (sam byłem świadkiem takiej sytuacji w jednej z popularnych sieciówek z butami). Ale w szalonym świecie zamówień cyfrowych, gdzie sytuacja potrafi zmieniać się z minuty na minutę, to chyba coś nowego.

A Dead Star? Dead Star to tworzona przez Armature Studio (The Unfinished Swan) strzelanka, nastawiona na rozgrywkę multiplayer. Gracze pilotując statki kosmiczne będą w niej walczyć o zajmowanie kolejnych sektorów, by ostatecznie zniszczyć główną bazę przeciwnika. Graficznie na pierwszy rzut oka przypomina nieco Star Control, więc dodatkowy plus za to.

Dominik Gąska