Sony złe na Nintendo za dyskredytowanie okularów 3D

Prezes Sony Worldwide Studios, Shuhei Yoshida, ma żal do Nintendo, że firma na każdym kroku podkreśla, iż okulary do 3D są niezbyt wygodnym rozwiązaniem. Trudno dziwić się Nintendo, które wkrótce zaoferuje nam konsolę przenośną potrafiącą wyświetlić obraz 3D bez noszenia okularów, natomiast utyskiwania Yoshidy brzmią trochę jak wyraz bezradności.

Sony złe na Nintendo za dyskredytowanie okularów 3D
marcindmjqtx

01.07.2010 | aktual.: 06.01.2016 17:00

Prezes Sony Wordlwide Studios powiedział rzecz następującą:

Chciałbym, aby w kwestii 3D oni mieli szerszą perspektywę. Jeśli wsłuchasz się w to, co oni mówią na temat wpływu obrazu 3D na gry, to mają dokładnie taki sam przekaz jak my, ale przecież nie muszą za każdym razem uderzać w małą część tego, co robi inna firma. Yoshida chciałby wręcz współpracy z Nintendo przy promowaniu nowej technologii:

Myślę, że jako branża, powinniśmy chwalić tą nową perspektywę, od wielkich kin po małe ekrany urządzeń przenośnych, ponieważ to pomoże rozwinąć się przemysłowi gier. Chcielibyśmy pracować razem przy promocji 3D. Na koniec rozmowy Yoshida przyznał, że nie grał jeszcze na 3DS, ale podkreślił, że okulary do 3D są coraz cieńsze i po chwili zapomina się, że się je na sobie ma. To zupełnie jak w pewnym wierszyku, który pamiętam jeszcze z dzieciństwa. Coś mi się jednak wydaje, że to Nintendo ma rację, mówiąc, że konieczność noszenia okularów to nie najlepsze rozwiązanie.

Czy ma jednak interes w pomaganiu Sony? Jakiś czas temu Satoru Iwata, prezes Nintendo, mówił, że ich następna konsola stacjonarna również ma wyświetlać obraz 3D, ale stanie się to dopiero wtedy, gdy technologia będzie bardziej popularna. Z drugiej strony twierdzenie, że okulary to słabe rozwiązanie to część strategii marketingowej 3DS i nikt też nie powiedział, że następczyni Wii będzie z nich korzystać.

Marcin Lewandowski

[via IGN]

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościsonynintendo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.