Sony zastrzega kolejną dziwną nazwę
Japoński oddział Sony Computer Entertainment 28 grudnia ubiegłego już roku zastrzegł nazwę Cloudsurf. Internet natychmiast zaroił się od plotek, których autorzy zastanawiają się czy znów chodzi o płatny PSN. Trudno jednak się tym plotkom dziwić, bo lakoniczny opis tego, do czego Cloudsurf miałoby służyć rozbudza wyobraźnię. Zresztą już sama nazwa budzi pewne skojarzenia.
02.01.2010 | aktual.: 13.01.2016 16:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak czytamy we wniosku o zastrzeżenie znaku towarowego Cloudsurf, pod nazwą tą kryć mają się usługi związane z grami i rozrywką, dostarczane poprzez internet praktycznie każdemu urządzeniu Sony wyposażonemu w odpowiedni chip - od przenośnych maszyn do gier wideo, przez telewizory aż do kamer cyfrowych itd.
Przypomnieć należy, że wcześniej samo Sony zastrzegło nazwę Qriocity związaną z konsolami przenośnymi i siecią. Mnoży się nam zatem nazw, co do których brakuje konkretów. Cloudsurf budzi u mnie jednak skojarzenia z usługami typu cloud computing, a jeśli ma działać na wszystkich wymienionych i wielu innych urządzeniach, to skojarzenie jest chyba trafne. Oczywiście jak na razie to tylko zastrzeżona nazwa, z której nic więcej może nie wynikać.
[via Destructoid]