Sony zapewnia, że The Last Gurdian nadal żyje, odc. 34
Na targach Gamescom zabrakło The Last Guardian. Nie mogło jednakże zabraknąć pytania, co się dzieję z tym projektem.
15.08.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pytanie zadał serwis Eurogamer i odpowiedział na nie Shuhei Yoshida, szef Sony Worldwide Studios:
Zespół nadal pracuje nad nim bardzo cieżką. Istnieją pewne problemy techniczne, które są rozwiązywane. To ten okres, kiedy patrząc z zewnątrz wydaje się, że nie ma zbyt wielu postępów. Ale od środka, jest bardzo dużo pracy wkładanej w ten tytuł. Jednym z powodów opóźnień miał być fakt, że pewne partie gry trzeba było zrobić od nowa, bo problemy techniczne okazywały się być nie do przezwyciężenia. Yoshida zapewnił również, że docelową platformą dla The Last Guardian nadal pozostaje PlayStation 3.
W zeszłym tygodniu o TLG mówiło się w kontekście wygaśnięcia prawa do marki w amerykańskim urzędzie, pozostaje jednak wierzyć, że wszystko zmierza do szczęśliwego finału.
Tak gra miała wyglądać gdy została zaprezentowana podczas targów E3 w 2009 roku:
Źródło: Eurogamer
Konrad Hildebrand