Sony wydaje inFamous 2 w Polsce jako "nieSławny: inFamous 2"
Polskie tłumaczenia tytułów gier to temat, który zawsze wzbudza emocje. Sony od jakiegoś czasu stara się spolszczać nazwy kolejnych produkcji, nie inaczej jest w przypadku inFamous2. To znaczy nieSławnego.
26.04.2011 | aktual.: 06.01.2016 13:09
Sytuacja jest o tyle poważna, że Sony wystosowało do prasy specjalne oświadczenie z gotowymi odpowiedziami na pytania związane z tłumaczeniem nieSławnego. Odpowiedź na "Jaki jest oficjalny tytuł gry inFamous 2 w Polsce?" już znacie, a dlaczego firma właściwie się na to zdecydowała?
Sony wierzy, że wydanie gry z polskim tytułem zwiększy jej szanse na dotarcie do szerszego grona odbiorców. Zdaniem firmy oryginał jest "trudny zarówno w wymowie jak i w tłumaczeniu dla osób, które nie posługują się językiem angielskim w stopniu zaawansowanym".
Aby owca była cała, a wilk, to znaczy "hardkorowy gracz", był syty, zdecydowano się na pozostawienie oryginalnego tytułu. W formie podtytułu. "nieSławny: inFamous 2" być może nie wygląda najlepiej na świecie, ale wszyscy wiedzą o co chodzi.
Jednocześnie, wiedząc jakie to zazwyczaj wzbudza reakcje, polski oddział Sony śpieszy z zapewnieniami, że nie wszystkie tytuły gier będą tłumaczone. Na razie więc "nie ma planów" w kwestii tłumaczenia God of War, Killzone czy Resistance, ale już Uncharted 3 otrzyma podtytuł "oszustwo Drake'a". Jeżeli byliście przywiązani do Ape Escape, to powinniście zacząć się przyzwyczajać do "Łap małpy".
Co myślicie o takiej polityce wydawniczej? Będziecie w stanie przestawić się na granie w nieSławnego i Oszustwo Drake'a?
Tłumaczenie tytułów książek czy filmów to w końcu nic takiego, jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Teraz wydawcy gier próbują coraz mocniej promować swoje pozycje w głównym nurcie rozrywki, więc nie powinniśmy być zaskoczeni. Być może to przejściowa moda, ale tak czy siak to kolejny znak, że gry mogą, czy też - chcą, docierać do szerszego grona odbiorców.
Konrad Hildebrand